Data: 2011-02-09 23:00:56
Temat: Re: Krem maślany z jajkami
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Wed, 09 Feb 2011 23:39:11 +0100, Ruda102 napisał(a):
> W dniu 2011-02-09 19:59, Ikselka pisze:
>
>>> zanurzyć na moment we wrzątku...
>> To nie daje stu procent pewności - jeśli jajka mają mikrouszkodzenia,
>> których gołym okiem wszak nie zauważysz, to i tak są całe zainfekowane,
>> przecież zawierają wodę, najlepsze środowisko dla bakterii.
>
> Woda nie jest najlepszym środowiskiem dla bakterii. Bakterie w wodzie -
> uwaga, tadam! - PĘKAJĄ :)))
Może w destylowanej. Ale nie w tej w jajku. Ani tej w kałuży.
> Ponieważ jest roztworem hipotonicznym.
Napisałam "ZAWIERAJĄ wodę", a to nie znaczy, że tylko wodę. Białko jajka
zawiera o wiele więcej, niż wodę - jest roztworem koloidalnym substancji
białkowych w wodnym roztworze soli mineralnych i węglowodanów, żółtko zaś
to koloidalny roztwór substancji białkowych i węglowodanów w wodnym
roztworze soli mineralnych, a w nim tłuszcz zawieszony w postaci emulsji.
Więc nie ma tutaj w ogóle mowy o samej wodzie.
>
> Za to na podłożu jajowym Loefflera można wyhodować nawet tak wybredne
> mikroorganizmy jak prątki gruźlicy.
Mówimy o jajkach i roztworze koloidalnym, ewidentnie niehipotonicznym - w
którym bakterie czują się super.
|