Data: 2009-07-20 00:44:19
Temat: Re: MAKARON (Z)RECZNIE
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Mon, 20 Jul 2009 02:37:23 +0200, "Dariusz K. Ładziak" napisał(a):
> Nie załamuj mnie... Z _młodej_ wołowiny??? Rosół to się robi ze starej
> krowy - emerytki (ważne żeby nie z buhaja - emeryta), takiej że mięso
> rosołowe tylko na farsz do krokietów po zmieleniu się nadaje.
Tak było za socjalizmu, kiedy w sklepie "rzucano" ludziom starą, twardą jak
podeszwa wołowinę ze wstrętnym, twardym, śmierdzącym i żółtym tłuszczem.
Jeśli lubisz rosół śmierdzący starym zwierzem, to Twoja sprawa...
> Młoda
> wołowina daje rosół za jasny i za cienki w smaku!
Mówisz o cielęcinie.
Młoda wołowina to nie cielęcina.
A kolor polskiego! rosołu pogłębia się przez dodanie (obowiązkowo)
przyprażonej na sucho połówki cebuli - nie tylko kolor, ale i smak i aromat
cudowny nadaje ona rosołowi.
|