Data: 2022-08-06 17:35:00
Temat: Re: Mięso armatnie za ziarno?
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
XL <i...@g...pl> wrote:
> XL <i...@g...pl> wrote:
>> trybun <M...@j...cb> wrote:
>>> W dniu 05.08.2022 o 16:12, XL pisze:
>>>> https://wiadomosci.onet.pl/swiat/kim-dzong-un-zlozyl
-oferte-putinowi-rosja-ma-dostac-100-tys-zolnierzy/l
y5e5db
>>>>
>>>>
>>>
>>> Jeżeli chodzi o pomoc w obronie mieszkańców regionów Donbasu i Łgańska
>>> przed kijowskim reżymem to jestem za na dwie ręce, ale wara im od
>>> jakichś podbojów Ukrainy. Zresztą historia tzw korpusów ekspedycyjnych
>>> świadczy że ich wpływ na losy wojny zawsze był znikomy.
>>>
>>> Mówisz że mają im płacić zbożem, znakomity pomysł, żołnierze wiedzą
>>> chociaż o co walczą.
>>
>> Ci z Korei Pn to akurat ,,wiedzą", że walczą tylko i wyłącznie o życie
>> swoich rodzin - niechby tylko skrewili lub odmówili walki. KOREA PÓŁNOCNA.
>> Powtórz to sobie z pięć razy.
>>
>>> A np. my pomagaliśmy podbić zaprzyjaźniony z nami
>>> kraj za friko.
>>>
>>
>> ,,My"? Mówisz o inwazji na Węgry? Sorry, ale to nie ,,my", lecz czerwona
>> komuna zrobiła. Taka sama, jak w Korei Pn.
>
> A jeśli masz na myśli Czechosłowację 1968, to ,,nasz" udział w tym był
> udziałem wymuszonym trwającą okupacją sowiecką naszego kraju, gdy dowództwo
> wojskowe i władze państwa były jedną wielką kupą śmierdzącej sowieckiej
> agentury. Więc to nie ,,MY", tylko sowieci.
> A poza tym - Czesi nigdy nie byli ,,zaprzyjaźnieni" z Polakami. Pepikom
> zawsze było bliżej z ,,zaprzyjaźnianiem" do Hitlera i Stalina, niż do nas.
>
>
>
C.d. do Trybuna:
Dlatego na Twoje słowa o ,,zaprzyjaźnionym państwie" od razu pomyślałam
o Wegrzech - tylko Węgry były zaprzyjaźnione, i nadal są.
A Pepiki to przydupasy stalinowskiej komuny i faszystowskiej Rzeszy,
antypolskie szuje, jak zawsze, tak i teraz.
--
XL
Polish Lvov forever!
|