Data: 2004-09-19 18:58:57
Temat: Re: Owoce pod zapiekanym koglem-moglem?
Od: Wladyslaw Los <w...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
In article <cikkff$7iv$1@atlantis.news.tpi.pl>,
"ktosia" <k...@U...o2.pl> wrote:
> > > > > z cala szczeroscia to co jadles moglo na 90% byc owocami zapiekanymi
> pod
> > > > > opiekaczem z sabayon..
> > A co tu wyjaśniać. Ja wiem, że sabayon to to szodon po angielsku. Tylko
> > zdziwił mnie ten anglicyzm włoskiego pochodzenia w tekście polskim.
>
> podaje za onetowa encyklopedia:
> "Sabayon, zabaione, włoski deser przyrządzany z żółtek ubijanych na parze z
> dodatkiem cukru oraz białego wina. Czasami dodaje się do niego skórkę otartą
> z cytryny lub wanilię. Deser ten może być..."
> reszta hasla po wyslaniu smsa za 3,66:)
>
> nazwa ta funkcjonuje w innych tlumaczonych na nasz ojczysty jezyk
> przepisach:
> http://www.google.com/search?hl=pl&ie=UTF-8&q=sabayo
n&btnG=Szukaj&lr=lang_pl
I oto mamy efekty korzystania z Internetu jako źródła autorytatywnych
informacji. ;-)
Władysław
|