Data: 2003-08-25 05:24:14
Temat: Re: Pstrąg
Od: w...@t...com.pl (Wladyslaw Los)
Pokaż wszystkie nagłówki
Sabinka <s...@w...pl> wrote:
> On 24 Aug 2003 20:23:29 +0200, "" <h...@W...pl> wrote:
>
> >A uczy" cie ktoś że o gustach sie nie dyskutuje? chyba nie a pozatym to moja
> >sprawa jak przyprawiam rybe jeżeli JA ja zjem, klientom moge zrobić jak chcą
> >ale JA sobie robie inaczej.
>
> Nie denerwuj sie. WLos juz jest taki ze nie wazne dla niego co komu
> smakuje ale co jak powinno byc. Tak juz ma. Jakby mu pstraga nie tak
> przyprawionego podali to by zjadl nie krzywiac sie bo tak wypada, zato
> pewnie powiedzialby gospodarzom ze sie na kuchni nie znaja. Albo ze
> maja zly gust.
Gospodarzom bym nie powiedzial. Nie lubie robic przykrosci. Ale
wszystkim innym tak. ;-)
A tu jest lista dyskusyjna, nie towarzystwo wzajemnej adoracji, gdzie
sie mowi kazdemu tylko, ze jest wspanialy.
Wladyslaw
Wladyslaw
|