Data: 2014-10-23 21:53:46
Temat: Re: Ratunku, wegańska uczta
Od: FEniks <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2014-10-23 21:48, XL pisze:
> Dnia Thu, 23 Oct 2014 21:44:25 +0200, XL napisał(a):
>
>> Dnia Thu, 23 Oct 2014 21:28:27 +0200, ja napisał(a):
>>
>>>> W dniu 23.10.2014 o 21:11, XL pisze:
>>>>> Dnia Thu, 23 Oct 2014 16:54:09 +0200, Stefan napisał(a):
>>>>>
>>>>>> A buraki nie krzyczą, jak wyrywa się je z Matki Ziemi?
>>>>> Tak właśnie jest z weganami i tymi, co ich goszczą - jedni i drudzy
>>>>> doskonale wiedzą, że cała ta "ideologia" się kupy nie trzyma, ale uparcie
>>>>> oszukują siebie samych i siebie wzajemnie.
>>>> =
>>>>
>>> o rany!
>>>
>>> Skad u Ciebie taki brak szacunku do innych ludzi???
>>> Nie rozumiem wielokrotnie powoływałas się tu na religię, na swoja
>>> wiarę,,, a przecież kościół mówi.. nie oceniaj
>>> !
>>> Co Cie obchodzi ich ideologia, nie mozesz tego po prostu uszanowac?
>>> po prostu!
>>>
>>> "Jeden lubi sliwki, drugi ..."
>>>
>>> jeden nie jada koperku, inny sledzi a inny miesa!
>>>
>>> Ja nie jadam np. krewetek i nie ma w tym zadnej ideologii
>>> po prostu nie jadam
>>> a nawet jakby byla, to bylaby MOJA ideologia nie Twoja.
>>>
>>> Wege to NORMALNI ludzie, ktorzy nie agituja do swojej ideologii jak ją
>>> nazwalas więc odczep się od ludzi, ktorzy "odważają się" jeść nie to co
>>> Ty!
>>>
>>> sory ale wkurzyłam się!
>> Tup!...tusiu, odpowiem ci, bo mnie bawisz: wszelkie "wege" itp mnie po
>> prostu śmieszą - nie dlatego, że jedno jedzą, a drugiego nie, lecz dlatego,
>> że do swych preferencji dorabiają durne ideologie, nie trzymajace się kupy,
>> jak np ta o jedzeniu tylko tego, "co nigdy nie żyło". I kierują się tym
>> kryterium bez podstawowej wiedzy przyrodniczej, z czego wychodzą
>> monstrualne pierdoły, bo gdyby się rozumnie go trzymać, to naprawdę
>> pozostawałby tylko plastik, szkło i niektóre (niektóre!) skały.
>>
>> Twoje menu bezkrewetkowe mnie obchodzi tyle co zeszłoroczny śnieg, ale
>> jeślibyś twierdziła, że nie jesz krewetek, bo wśród nich możesz trafić na
>> szóste wcielenie twojej zmarłej cioci, no to już byś ode mnie po łbie
>> obrywała.
> [wysłało mi sięza wcześnie, kliknęłam niechcący] ..a w każdym razie gdybyś
> dorabiała do swych "smaków" ideologie wzięte z Księżyca - jak np ta, że
> rośliny można jeść, bo nie żyją! Trzeba być kompletnym matołem, żeby tak
> twierdzić.
>
Diety urabiane pod ideologie (lub ideologie pod diety) nie są chyba obce
żadnym wyznawcom. Także i Tobie.
Ewa
|