Data: 2005-09-18 23:06:32
Temat: Re: Sos do spaghetti
Od: "Ewa (siostra Ani) N." <n...@y...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Le lundi 19 septembre 2005 ? 00:56:48, dans <dgkrbg$2ss$1@inews.gazeta.pl> vous
écriviez :
> Dobrze, zgadzam sie ze sie pozbawia pewnych wlasciwosci oliy,ale nie jest to
> zbrodnia i potrawa na tym nie traci,a nawet zyskuje porownujac np smazenie
> na oleju slonecznikowym. Od przynajmniej 10-12 lat innej oliwy nie kupilem,
> a zapach samzacego sie czosnku na oliwie EV jest niepowtarzalny i aromat
> potrawy rowniez
jak mowia francuzi : to co najwazniejsze w domowych konfiturach to ich aromat w
czasie smazenia, co do jedzenia to lepiej kupic gotowe w sklepie :D
> (mimo,ze moze traci jakies wlasciwosci). Zanm duzo Wlochow,
> Hispzanow lub Grekow ktorzy tez nie wyobrazaja sobie smazenia lub duszenia
> na innym rodzaju tluszczu!!
nie chodzi o rodzaj tluszczu ale o jakosc, zreszta zrozumiales o co
chodzi :)
ps. pisz *pod* postem na ktory odpisujesz, prosze (piszesz ciekawie, i
szkoda by bylo cie kf)
Ewcia
--
Niesz
|