Data: 2005-12-11 16:14:08
Temat: Re: Szkolny problem z wychowawcą - krew mnie zalała :( dłuuuuugie
Od: "miranka" <a...@m...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Eulalka" <e...@l...net.pl> wrote in message
news:dnhg2i$ftb$1@theone.laczpol.net.pl...
> PS. Nie uważam, żę dzieci są święte, bo nie są. Ale są gdzieś granice
> dyscypliny?
To już zależy wyłącznie od mądrości życiowej, doświadczenia i talentu
pedagogicznego wychowawcy. Zauważ, że im nauczyciel jest słabszy
psychicznie, tym więcej stosuje rygorów i kar. I zamiast zyskiwać autorytet,
jeszcze bardziej go traci.
Anka
|