Data: 2009-12-07 13:22:07
Temat: Re: Wędzenie.
Od: Jadrys <C...@y...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
XL pisze:
> Dnia Sat, 05 Dec 2009 23:01:21 +0100, Jadrys napisał(a):
>
>
>> XL pisze:
>>
>>> Dnia Fri, 4 Dec 2009 22:33:53 +0100, XL napisał(a):
>>>
>>>
>>>
>>>> Dnia Fri, 04 Dec 2009 18:41:41 +0100, Jadrys napisał(a):
>>>>
>>>>
>>>>
>>>>> XL pisze:
>>>>>
>>>>>
>>>>>> Właśnie w toku. Ryb zamrażanych po kolejnych wypadach rybnych MŚK z
>>>>>> kolegami :-)
>>>>>> Za 3 godzinki bedą gorące, pachnące, a spożywać je będziemy wszyscy całą
>>>>>> ferajną aż do oporu... z koniecznymi dodatkami płynnymi, dziś, nawet do
>>>>>> jutra raczej ;-PPP
>>>>>> W zw. z tym - do jutra :-)
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>>
>>>>> Jakie ryby? Węgorze?
>>>>>
>>>>>
>>>> Pstrągi, płocie, liny, leszcze...
>>>> o boszsz... się przeżarłam chyba....
>>>> Zdjątka jutro... zamieszczę...
>>>>
>>>>
>>> Oto one:
>>> http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/938904cb4b723ee9
.html
>>> http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1e244c85a8f329ea
.html
>>>
>>> Było pysznie...
>>>
>>>
>>>
>> Wyglądają bardzo apetycznie, na i ten "Pan Tadeusz", pewnie dobrze
>> zmrożony...
>>
>
> Tu na zdjęciu już prawie wypity - wszak wędzenie TRWAŁO kilka godzin przed
> spożyciem ryb. Do ryb wyjęliśmy nowe butelki z zamrażarki ;-PPP
>
Nie ma jak to życie na wsi, i rybę można sobie uwędzić i wypić kielicha
na świeżym powietrzu..
--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..
|