Data: 2009-12-07 17:17:02
Temat: Re: Wędzenie.
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Mon, 07 Dec 2009 14:22:07 +0100, Jadrys napisał(a):
> XL pisze:
>> Dnia Sat, 05 Dec 2009 23:01:21 +0100, Jadrys napisał(a):
>>
>>
>>> XL pisze:
>>>
>>>> Dnia Fri, 4 Dec 2009 22:33:53 +0100, XL napisał(a):
>>>>
>>>>
>>>>
>>>>> Dnia Fri, 04 Dec 2009 18:41:41 +0100, Jadrys napisał(a):
>>>>>
>>>>>
>>>>>
>>>>>> XL pisze:
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>>> Właśnie w toku. Ryb zamrażanych po kolejnych wypadach rybnych MŚK z
>>>>>>> kolegami :-)
>>>>>>> Za 3 godzinki bedą gorące, pachnące, a spożywać je będziemy wszyscy całą
>>>>>>> ferajną aż do oporu... z koniecznymi dodatkami płynnymi, dziś, nawet do
>>>>>>> jutra raczej ;-PPP
>>>>>>> W zw. z tym - do jutra :-)
>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>> Jakie ryby? Węgorze?
>>>>>>
>>>>>>
>>>>> Pstrągi, płocie, liny, leszcze...
>>>>> o boszsz... się przeżarłam chyba....
>>>>> Zdjątka jutro... zamieszczę...
>>>>>
>>>>>
>>>> Oto one:
>>>> http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/938904cb4b723ee9
.html
>>>> http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1e244c85a8f329ea
.html
>>>>
>>>> Było pysznie...
>>>>
>>>>
>>>>
>>> Wyglądają bardzo apetycznie, na i ten "Pan Tadeusz", pewnie dobrze
>>> zmrożony...
>>>
>>
>> Tu na zdjęciu już prawie wypity - wszak wędzenie TRWAŁO kilka godzin przed
>> spożyciem ryb. Do ryb wyjęliśmy nowe butelki z zamrażarki ;-PPP
>>
>
> Nie ma jak to życie na wsi, i rybę można sobie uwędzić i wypić kielicha
> na świeżym powietrzu..
Oj, tak - MŚK, sąsiad i koledzy "uwędzili" się wszyscy zdrowo, zanim się w
ogóle impreza z udziałem pozostałych "połówek" zaczęła. W końcu od 14ej do
18ej trochę "tadeuszków" wciągnęli, więc po konsumpcji "pływających" rybek
trza było wieczór szybciej kończyć, niż się planowało... ;-PPP
--
Ikselka.
|