Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.interia.pl!not-for-mail
From: Trefniś <t...@m...com>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: Chwila oddechu :-)
Date: Wed, 10 Aug 2016 20:53:11 +0200
Organization: private
Lines: 93
Message-ID: <o...@t...home>
References: <1oosa15dj18ea.1cjugxcb57yg7$.dlg@40tude.net>
<o...@t...home>
<1...@4...net>
NNTP-Posting-Host: 159-205-4-201.adsl.inetia.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2; format=flowed; delsp=yes
Content-Transfer-Encoding: Quoted-Printable
X-Trace: usenet.news.interia.pl 1470855197 13612 159.205.4.201 (10 Aug 2016 18:53:17
GMT)
X-Complaints-To: u...@f...interia.pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 10 Aug 2016 18:53:17 +0000 (UTC)
User-Agent: Opera Mail/1.0 (Win32)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:372821
Ukryj nagłówki
W dniu .08.2016 o 19:25 Ikselka <i...@g...pl> pisze:
> Dnia Tue, 09 Aug 2016 18:20:05 +0200, Trefniś napisał(a):
>
>> W dniu .08.2016 o 17:45 Ikselka <i...@g...pl> pisze:
>>
>>> ...po ogórkach - za jakąś chwilę zaczynam przetwarzać pomidory, bo mi
>>> obrodziły cudnie!
>>> Oczywiście przecier, oczywiście pomidory pelati, oczywiście leczo,
>>> oczywiście keczup, oczywiście suszone.
>>> Co jeszcze?
>>>
>>> :-)
>>
>> Pewnie wzbudzę grymas niechęci po ostatniej dyskusji, ale co mi tam...
>
> Dlaczego?
> :-)
Dużo tu ostatnio o fermentacjach :)
>> W Polsce to rzadkość, ale już np. na Ukrainie pomidory się kisi,
>> podobnie
>> jak ogórki.
>> :)
>
> Znam, kiedyś kisiłam. Niespecjalnie mi odpowiadają. Chociaż do kiszenia
> bierze się pomidory jędrne, te nie całkiem dojrzałe, to i tak skóra
> twarda
> się robi w kiszeniu, a środek się zbytnio lasuje. I smak pomidorowy
> zanika.
> Podobnie zresztą ma kiszona papryka.
> O, nawet rym wyszedł :-)
Tego po pomidorach kiszonych się spodziewałem, taką mają strukturę :)
Akurat zanik smaku pomidorowego nie zawsze musi być wadą. Pomidor,
zwłaszcza przetworzony (choć wtedy zdrowszy!), często w potrawie przejmuje
główny smak. A przecież nie wszystko musi smakować pomidorem.
Przekonałaś mnie, spróbuję ukisić sobie słoik pomidorów.
Dla mnie (każdy ma swój gust) sporym nadużyciem jest kompulsywne
stosowanie np. ketchupu. Niektórzy dodają prawie do wszystkiego i prawie
wszystko tym ketchupem im smakuje.
Pewien znajomy potrafił robić sobie na obiad coś takiego: zupka - paskudka
(chińska ramen instant), do tego sporo ketchupu. Pomidorowa jak znalazł :)
Fuj...
>
>> Dziś lub jutro będę debiutował kisząc cukinię...
>
> Kisiłes już kiedyś? - mnie wychodziła zbyt miękka i smakowała zupełnie
> jak
> takie mocno rozmięknięte kiszone ogórki. Już lepsza w occie, jak ogórki
> konserwowe.
Nie próbowałem, to miał być debiut.
Tu też mnie przekonałaś. Mam zapas pysznych ogórków kiszonych,
niepotrzebna mi jeszcze paciaja o smaku ogórków.
W occie cukinia byłaby lepsza, zwłaszcza na moim domowym occie jabłkowym.
Ale też lepiej zużyć ten ocet na pełnoprawne pikle wielowarzywne.
Cukinia w innej formie trafi do żołądka.
--
Trefniś
|