Data: 2022-12-23 13:41:57
Temat: Re: Cienko cienko...
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
trybun <M...@j...cb> wrote:
> W dniu 19.12.2022 o 19:38, XL pisze:
>> Wiesiaczek <c...@v...pl> wrote:
>>> W dniu 19.12.2022 o 13:05, trybun pisze:
>>>> W dniu 17.12.2022 o 15:49, XL pisze:
>>>>> trybun <M...@j...cb> wrote:
>>>>>> W dniu 10.12.2022 o 09:20, XL pisze:
>>>>>>> Wiesiaczek <c...@v...pl> wrote:
>>>>>>>> Przepis na kotlety mielone
>>>>>>>> Wiemy już, ile jajek będzie nam potrzebnych. Możemy więc przejść do
>>>>>>>> przygotowania naszych kotletów. Dla czteroosobowej rodziny w
>>>>>>>> zupełności
>>>>>>>> wystarczy porcja przygotowana z pół kilo mięsa mielonego.
>>>>>>>>
>>>>>>>>
>>>>>>>> https://www.onet.pl/styl-zycia/dompelenpomyslow/ile-
jajek-do-kotletow-mielonych-istnieje-prosta-zasada/3
t0m173,30bc1058?utm_source=detal&utm_medium=synergy&
utm_campaign=allonet_detal_popularne
>>>>>>>>
>>>>>>>>
>>>>>>>>
>>>>>>>> To chyba nie o mojej rodzinie mowa :)
>>>>>>>>
>>>>>>>>
>>>>>>>>
>>>>>>>>
>>>>>>> O mojej też nie. U mnie kotlety mielone są z mięsa, a nie z buły i
>>>>>>> jajek z
>>>>>>> mięsem.
>>>>>>>
>>>>>> Czyli, jak wyglądają mielone a`la XL, co dodajesz aby nie pękały czy nie
>>>>>> rozpadały się? U mnie oczywiście też bez buły, ale z jajem, cebulą i
>>>>>> czosnkiem. Plus oczywiście przyprawy, m.in majeranek.
>>>>> Karczek wieprzowy dosyć tłusty (czyli żadne chude mięso), jaja (2-3
>>>>> szt. na
>>>>> 500g mięsa), cebula, czosnek, pieprz, czasem nieco wody gazowanej.
>>>>> Bułka tarta tak, samodzielnie mielona z ususzonych pozostałości pieczywa,
>>>>> tylko do panierowania. To wszystko.
>>>>> Kluczem do nierozpadania się kotletów jest niewielki dodatek wody
>>>>> gazowanej, w zależności od wilgotności masy, aby masa nie była za
>>>>> sucha, a
>>>>> następnie doskonałe!!! ręczne wyrobienie masy, aż będzie wyraźnie
>>>>> kleista,
>>>>> nierozdzielająca się
>>>>> na kawałeczki i cząstki.
>>>>> Kto lubi, niech doda wcześniej łyżkę kaszy manny.
>>>>> Druga rzecz techniczna - po pierwszym odwróceniu kotletów na drugą
>>>>> stronę i
>>>>> podsmażeniu przekłuwam każdy kotlet w kilku miejscach ostrym końcem
>>>>> patyczka do szaszłyków, aby wypuścić parę. Można zamiast tego zrobić dość
>>>>> głęboką kratkę na wierzchu uformowanych surowych kotletów i wkładać je do
>>>>> tłuszczu kratką do góry, po podsmażeniu przewrócić na stronę z kratką.
>>>>> Kratka zwiększa powierzchnię odparowywania nadmiaru wody, zapobiegając
>>>>> powstawaniu poduszek pary we wnętrzu kotletów i ich rozwarstwianiu.
>>>>>
>>>> Jednak i u Ciebie są jaja. Tzn, w Twoich mielońcach nie u Ciebie...?
>>>> Mniej więcej i moje są tak przyrządzane, z wyjątkiem tej wody gazowanej.
>>>> Przy najbliższej okazji wypróbuję. Dzięki.
>>>>
>>>>
>>> A ja lubię z bułą! Dużo buły!
>>> Bez buły są suche.
>>>
>>> Bez buły mogą być klopsy,
>> Czyli smażę panierowane klopsy ?
>>
>>> wtedy z sosem, ale ja za nimi nie przepadam.
>> Bo nie umiesz dobrego sosu zrobić ;)
>>
>>
>>
>
> Osobista dygresja, sosy wymyślono po to aby maskować niedoskonałości
> smaku potrawy głównej.
>
>
Ja robię sosy, żeby podkreślać smak. M.in. dlatego NIENAWIDZĘ sosu
pomidorowego do gołąbków z kapusty, bo dominuje kapustę. Te podsmażam z
cebulą na maśle klarowanym, podlewam rosolem i duszę w wytworzonym sosiku
do odparowania i zezłocenia.
--
,,Słowo ,,rozkaz" porusza armie, słowo ,,wolność" - narody." Novalis, ze
zbioru Uczniowie z Sais.
|