Data: 2011-09-13 21:18:10
Temat: Re: Co jeszcze...
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Tue, 13 Sep 2011 23:09:38 +0200, Paulinka napisał(a):
> Ikselka pisze:
>> Dnia Tue, 13 Sep 2011 22:20:32 +0200, Paulinka napisał(a):
>>
>>> Qrczak pisze:
>>>
>>>>> Przeczytałam i dalej nie wiem, jak wzbogaca się kapuśniak poprzez
>>>>> wielokrotne odgrzewanie.
>>>>> Gdybyś jako przykład podała czysty barszcz czerwony, to rozumiem, ale
>>>>> kapuśniak?
>>>> Dopóki do kapuśniaka nie wrzucisz kartofla, możesz go odgrzewać do...
>>> O nie wiedziałam. Nie robiłam nigdy kapuśniaku bez kartofli.
>>
>> Jeśli planujesz odgrzewanie albo np mrożenie kapuśniaku, to nie dodawaj do
>> niego ziemniaków, a dopiero świeżo ugotowane i z odparowanym płynem
>> wrzucasz do odgzranego kapuśniaku i chwilę gotujesz dla połączenia smaków.
>
> Zrobienie zupy zajmuje tak mało czasu, że szkoda miejsca w zamrażarce.
Ja akurat nie mrożę zup, ale niektórzy tak.
--
XL
|