Data: 2010-12-08 19:51:46
Temat: Re: Czy glutaminian sodu szkodzi?
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Wed, 08 Dec 2010 20:18:35 +0100, Aicha napisał(a):
> W dniu 2010-12-08 11:03, Ikselka pisze:
>
>> Może najkrócej: drożdże to białko.
>
> Tylko w 50 procentach :)
Rozróżniasz treść zdania "Drożdże to białko" od "Drożdże to czyste białko"?
>
>> Jedyny rodzaj białka, które POWINNO się znaleźć w chlebie prócz glutenu.
>
> A jak sobie dodam mleka w proszku (albo w płynie) do ciasta chlebowego,
> to mnie lokalna komórka uniokontrolna ukarze długoletnim więzieniem? :)
Masz zakład piekarski? Drukujesz na etykiecie skład "Mąka, sól, drożdże,
woda?"
TY mozesz sobie dodawac do chleba z kiepskiej mąki nawet własne paznokcie
dla wzbogacenia w białko. Nikogo to nie obchodzi, kiedy gościom o tym nie
powiesz.
>
>> Kiedy się wie tak prostą rzecz, że organizmy żywe (w tym drożdże) to źródło
>> BIAŁKA, nie powinno się odbierać moich wypowiedzi jako sprzeczne.
>> Dlaczego akurat te drożdże w pieczywie? - bo załatwiają dwa w jednym:
>> dostarczają białka oraz pozwalają napisać na etykiecie "Skład: mąka,
>> drożdże, sól, woda". A że drożdże w postaci martwej - kogo to obchodzi?
>
> No właśnie.
>
>> Ważne, ze napisane "drożdże", więc chleb "dobry".
>
> Powtórz to jeszcze 10 razy. Na pewno zrozumiem bardziej, co chciałaś
> przez to powiedzieć. Chleb z drożdżami jest lepszy przez to, co w sobie
> zawierają, nie przez ich żywotność, która i tak się kończy w piecu.
> "przede wszystkim witaminy B1, B2, B6, B12, PP, witaminę D, oraz kwas
> pantotenowy, które rozkładają się tylko częściowo w procesie pieczenia".
Nosz, załamka. Ty NAPRAWDĘ nie rozumiesz, o co tu chodzi. Myslałam, że
tylko żarty uprawiasz, ale Ty serio!
>
>> Istota rzeczy obchodzi tylko takich, którzy po prostu coś WIEDZĄ - ale że
>> takich jest znikoma mniejszość, większość po prostu kupi chleb, który ma
>> napisane "Skład: mąka, drożdże, sól, woda". I o to chodzi.
>
> O, trzeci raz :)
>
>> wyjaśnię Twoje wątpliwości: piekarze stosują mąkę
>> najniższej możliwej jakości, po prostu aby było tanio. Ta mąka z różnych
>> przyczyn (niedostateczna dojrzałość ziarna itp) nie spełnia wymagań
>> unijnych co do zawartości białka (glutenu), więc dodają sproszkowane martwe
>> drożdże (czyli BIAŁKO), tj. mają je gotowe jako składnik wielu polepszaczy.
>> Ewentualne kontrole laboratoryjne wykażą wtedy ogólną zawartość BIAŁKA "w
>> normie".
>
> Dla mnie zawartość białka nie jest znaczącą przesłanką do spożywania
> pieczywa. Białko aplikuję na chleb - lub obok.
> A poza tym, Ty jesz drożdże prosto z kostki, ze się tak bulwersujesz tą
> ich martwotą?
Jak wyżej, niestety.
|