Data: 2009-11-14 15:20:08
Temat: Re: Dynia.
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sat, 14 Nov 2009 11:41:40 +0100, Barbara K. napisał(a):
> Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>> Obecnie jestm zadyniona aż po uszy :-)
>
> Ja też:-)
> JAkie potrawy jeszcze robisz z dyni? Ja dotychczas robiłam tartę, zupę na
> słodko, na ostro w dwóch wersjach, ciasteczka dyniowe, dynia faszerowana,
> gnocchi dyniowe, chleb dyniowy i myślę jeszcze o musie z dyni i o babce
> dyniowej nadziewanej. Pomijam już dynię marynowaną, kandyzowaną i konfiturę
> dyniową.
Dodaję do ciasta drożdżowego czasem, do "ciasta marchewkowego" w miejsce
marchewki, do niektórych kwaśnych dżemów i do jabłek do szarlotki dla
polepszenia ich konsystencji lub koloru, koniecznie do dżemu morelowego -
kolory sie zgadzają, a smak staje się aksamitny, także konsystencja.
Ponadto wszystko, co już wymieniłaś plus dynię piżmową i makaronową w
plastrach grillowaną z oliwą i przyprawami.
Inne potrawy wyszukuję w necie, np robiłam te (pyszne wszystko):
http://kobieta.wp.pl/kat,26301,przepisId,238,przepis
2.html - racuchy z dyni
http://kobieta.wp.pl/kat,26301,przepisId,190,przepis
2.html
Inne wyszukam później.
> Ech, mogłabym tak dyniować cały czas, ale nie wszyscy domownicy lubią to
> warzywo :-(
> No i nie mogę nigdzie u nas dostać dyni makaronowej i hokkaido niestety...
>
> Pozdrawiam
> Barbara
Makaronową chyba gdzieś jeszcze mam - tzn nasiona, podeślę Ci wiosną, jeśli
tylko znajdę.
PS. Właśnie wyjęłam z pasteryzacji 6 słoików dyni do tarty - cóż za piękny
kolor!
:-)
--
Ikselka.
|