Data: 2007-02-06 21:42:40
Temat: Re: Dziecko nad tabliczką mnożenia...
Od: "ps" <d...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Old Rena" <g...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:eqaoib$j4c$1@news.interia.pl...
> Agnieszka napisała:
>> Cyfra to zapis. Jak podzieli cyfrę to jej wyjdzie - w zależności od tego
>> jak to zrobi - bardziej lub mniej gustowny szlaczek. Przy podziale
>> pionowym jedna z części szlaczka nawet będzie przypominała odwróconą
>> "trójkę" ;-)
>
> No, ale co poradzisz, jak się dzieciom miesza w głowach. To, że cyfra to
> zapis nie zapada im do głów. Od 0 do 9, to cyfry. I tak im zostaje na
> jakiś czas.
Dlaczego zakladasz glupote dzieci? U mnie w podstawowce nauczycielka tez
mowila, ze najpierw sa cyfry, a jak 10 i wiecej to liczby - powaznie.
Widocznie nie zawsze trafia sie na przygotowanego nauczyciela. Coz mozna
poradzic? Wiele. Dzieci jakos odrozniaja gloski i litery. Wystarczy moze
dziecku powiedziec, ze cyfry to zapis liczb, niezaleznie od tego czy sa
jedno czy wielocyfrowe. Moze trzeba "debilkom" na "debilnym poziomie"
wytlumaczyc, czym sie roznia 4 rzeczywiste jablka od "4 jablka" nabazgrane w
zeszycie. Zwalanie na "debilki" to raczej metoda nieprzygotowanych do zawodu
nauczycieli.
> Old Rena wyjaśniająca
Chyba raczej przerzucajaca odpowiedzialnosc...
Kri Z bez checi na flejma
|