Jakub Jewula wrote:

> Niekiedy kupuje ser "typu Brie" (chyba Turek, czy jakos).
> Nie trzyma niestety rownej jakosci, nieraz jest wspaniale smierdzacy
> i lejacy sie w srodku, nieraz w srodku ma twardy klocek...
> Pytanko: czy mozna w domu doprowadzic taki ser do stanu idealnego?
> W jakich warunkach powinien dojrzewac? Temperatura, wilgotnosc?
>
> A moze sa gdzies w sieci przepisy na domowy serek plesniowy?
>
> PZDR

Kiedys czytalem , ze "Brie" powinien byc bialy jak snieg i plynny
wewnatrz jak smietana.
Brie (tak jak i Camembert) sa ponoc tak pakowane aby mozna stwierdzic
jego przydatnos do jedzenia.
Brie najlepiej dojrzewa w +4 C.
Ja robilem to wielokrotnie w Polsce z duzym powodzeniem.
Brie stary, zle przechowywany robi sie rowiez plynny ale powierzchnia
jego zmiena kolor na brazowa i serek zaczyna "leciec" amoniakem.
"Zarazic" plesnia z Brie inny serek jest dosc latwo, ale jakie sa
domieszki smakowe i technologia Brie nie wiem.
Mnie czasami plesnie z Gorgonzoli przechodza na inne sery, czasem jest
to smaczne ale nie zawsze.
Sprobuj eksperymentu z bryndza i plesniami z Blue Cheese.

pozdrawiam,

Slav