Data: 2018-05-15 12:46:25
Temat: Re: Kefir dobry na wszystko!
Od: Roman Tyczka <n...@b...no>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Tue, 15 May 2018 11:07:32 +0200, Akarm wrote:
>> Albo masz daleko do łba, albo jesteś złośliwy, albo cholera wie co jeszcze.
>> Jasne jest, że chodziło mu o to, że po co robić kefir z gównianego mleka,
>> skoro prościej go kupić, bo jest w tej samej cenie co gówniane mleko.
>
> To chyba "mam daleko do łba", bo nijak nie byłbym w stanie wydedukować,
> że pisząc przytoczony tekst jako odpowiedź na temat "Kefir jest dobry na
> wszystko!" można to zrozumieć tak, jak to zaprezentowałeś. Ale skoro
> potrafisz wysnuć takie wnioski, to może dałbyś radę określić, na jakiej
> podstawie można tak wnioskować?
> Bo ja nie potrafię, stąd moje pytania.
Skup się:
"Przecież cena kefir/mleko jest praktycznie jednakowa"
zdanie to zakłada równość cen zakupu mleka oraz produktu uzyskiwanego po
jego przetworzeniu, w tym wypadku kefiru. Z tego zdania można drogą
głębokiej dedukcji wysnuć wniosek, że skoro:
cena kefiru - cena mleka = 0
to praca włożona w proces pozyskania kefiru z mleka jest stratą.
", dostępność jednakowa"
to zdanie określa brak potencjalnego problemu w pozyskaniu produktu drogą
zakupu, co oznacza, że nie zwiększymy dodatkowo kosztów na transporcie i
czasie poszukiwania.
" a jeżeli chce się produkować codziennie to i tak trzeba mieć z czego...."
z tego zdania płynie wniosek, że produkcja kefiru wymaga zakupu mleka,
czyli zmusza konsumenta do wydatku na transport oraz samo mleko. W
połączeniu z poprzednimi dwoma wnioskami bystry człowiek może dojść do
wniosku, że nie warto....
"Jaki jest sens w wyważaniu otwartych drzwi ?"
...wyważać otwartych drzwi. To trudna metafora, oznaczająca bezsens
jakiegoś działania, którego cel jest do uzyskania prostszymi a zatem
tańszymi środkami.
Teraz tryby zadziałały?
--
pozdrawiam
Roman Tyczka
|