Data: 2013-06-06 21:30:56
Temat: Re: Kiełbasa własnego wyrobu
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Thu, 6 Jun 2013 11:29:35 -0700 (PDT), Stachu Chebel napisał(a):
> To jeszcze ja do tego dowalę swoje "3 grosze". Młody baranek.
> Absolutnie stary cap nie wchodzi w rachubę. Odradzam zakup w
> jakimkolwiek sklepie!! To trzeba zamówić u chłopa na wsi, wybrać to co
> nas interesuje, kazać chłopu zamordować i baraninkę dodać do tej masy
> mięsnej.
Hmmm, mam znajomego, od którego kupuję jagnięta, to pewnie i braranek się
znajdzie.
> Co się zaś tyczy przypraw, kiedyś zrobiłem eksperyment -
> dodałem oregano. Efekt - SUPER!!
Oregano do baraniej kiełbaski może być niezłe, wyjdzie taka "bałkańska" :-)
> Aha!! No i wiadomo, ładujemy to
> wszystko w naturalną kichę, a nie w jakieś tam pierdulamenty rodem z
> Zakładów Ciężkiej Syntezy Chemicznej.
Jasne, że w naturalną! Jelitka zasolone mam zawsze w lodówce - w zapasie
:-)
--
XL
"Pierwszy łyk ze szklanki nauk przyrodniczych zmieni ciebie w ateistę,
zaś na dnie szklanki czeka na ciebie Bóg."
Werner Heisenberg, laureat Nagrody Nobla w dziedzinie fizyki
|