Data: 2003-12-14 10:19:21
Temat: Re: Krolik - i co dalej?
Od: TiBi <d...@w...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Urszula napisał:
> Witaj wszystkich po bardzo, bardzo dlugiej przerwie :-)))
>
> Mam krolika w lodowce ... Potrzebuje przepisu na marynate oraz jak go
> przyrzadzic.
> Chcialabym, zeby smak byl pozbawiony 'dzikosci' czyli tego specyficznego
> zapachu. Jaka marynata bylaby odpowiednia?
>
> Czy potem przyrzadzic go w piekarniku, czy w garnku udusic?
>
> Pozdrawiam serdecznie,
> Ula
>
>
Czesc,
wedlug przepisu Kuchni Polskiej trzeba natrzec krolika nastepujaca
marynata: rozkruszony listek laurowy, rozmaryn, tymianek, lyzeczka soli,
szczypta pieprzu-wszystko razem utarte.
Natartego krolika skropic octem (2 lyzeczki) lub bialym winem (pol
szklanki), przykryc i odstawic na 2 dni do lodowki. W przepisie sa 24
godziny, ale jak mieso dluzej postoi robi sie bardziej miekkie i nie
czuc tak dziczyzna, czego wlasnie chcesz uniknac.
Potem na patelni trzeba podsmazyc 20dag boczku surowego i na wytopionym
tluszczy smazyc kawalki krolika. Przelozyc podsmazonego krolika do
zaroodpornego naczynia, dodac pokrojone w kostke 2 cebule, boczek, zalac
marynata, dodac sol i pieprz i wszystko polac 1 kieliszkiem winiaku. Po
godzinie pieczenia dodac 20dag suszonych sliwek i piec dalej przez 20 minut.
Na koniec wymieszac pol szklanki smietany z odrobina sosu z krolika,
wlac do naczynia z krolikiem i doprowadzic do zagotowania sosu.
I mozna podawac.
Palce lizac!
Pat
|