Data: 2003-12-14 10:24:12
Temat: Re: Krolik - i co dalej?
Od: Wladyslaw Los <w...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
In article <brh9ca$lb0$1@atlantis.news.tpi.pl>, Urszula
<u...@w...pl> wrote:
> > Czy masz królika w całości, czy też już wypatroszonego i bez głowy?
> >
> > Władysław
>
> Tak, krolik jest w calosci lecz bez glowy i wnetrznosci.
Szkoda. Ale dalej masz szansę na smaczne danie.
Np.
Lapin sauté a la minute (czyli królik smażony w minutę)
Królika rozbierzasz na cztęści, takie jakie trafią na talerze. Solisz
pieprzysz. Rozpalasz na patelni masło, aż zacznie dymić i smażysz
kawałki królika, aż wsystkie będą równomiernie zarumienione. Odkładasz
je w ciepłe miejsce pod przykryciem, a patelnię deglasujesz białym
winem (1/2 kubka) dodająca posiekaną szalotkę (na szczęście szalotki
bywają już u nas w supermarketach). Odparowujesz wino, aż sos się
zagęści, ponownie rozprowadzasz go kilku łyżkami rosołu, ponownie
zagęszczasz, dodajesz łyżkę masła i kilka kropel cytryny. Królika
polewsz tym sosem i posypujesz siekaną pietruszką.
albo
Królik duszony po włosku
Królika rozbierasz na części. Rozgrzewasz na patelni oliwę z masłem do
której dodajsz posiekaną zieloną pietruszkę oraz posiekaną cebulę lub 2
całe ząbki czosnku. (uwaga: czosnek łatwo się przypala i jest wtedy
paskudny, w razie czego wyjąć go). Smażysz części królika aż się
przyrumienią. Solisz, pieprzysz, wlewasz szlankę białego wina. można
dodać też utartą marchew i kawałek selera. Disić ma małym ogniu,
odparowując wino, a po kilkunastu minutach dodać 1/2 łyżki wazowej
drobno pokrajanych pomidorów, o tej porze roku najlepiej wziąć takie
pokrajane z puszki. Dodajesz też zioła, przede wszystkim tymianek
ewentualnie rozmaryn czy bazylię. Dusisz do miękkości.
Władysław
|