Data: 2008-02-27 18:53:43
Temat: Re: Lodówka w kuchni... pojemniki... co w środku.
Od: "Bożena" <n...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Artur Górniak" <> wrote in message news:damf95-925.ln1@argo.pl.eu.org...
> medea <> napisał(a):
>> W sprawie przechowywania rosołu, to najlepiej przechowywać go bez
>> wszelkich roślin w środku - usunąć warzywa i najlepiej przelać do
>> mniejszych słoików, aby uniknąć wielokrotnego podgrzewania, wtedy nie
>> kwaśnieje tak szybko.
>
> Ja rosół jem tylko świeży, a potem przecedzam i schłodzony dodaję.
> Dodatkowo eliminuje z kurczaka większość tłuszczu, a jeśli się nie uda
> to całość tego co jeszcze pływa na schłodzonym rosole staram się
> wrzucić do tego co z niego robię za pierwszym razem (lub wyrzucam
> np. psu jeśli tłuszczu jest za dużo).
>
> Klarowany, bez płatów tłuszczu rosół trzyma bez problemu ponad tydzień.
Zgadzam się z Ewą w temacie przecedzienia rosolu przed rozpoczęciem
przechowywania w lodówce - taki czysty bez "zawartości" jest trwalszy.
Ja najcześciej (99,99%) gotuję taki bardziej skoncentrowany rosól (dużo
mięsa w tym min. 3 gatunki, dużo warzyw, dużo godzin gotowania) i go mrożę w
0,5L pojemniczkach po lodach Grycana (takie kubeczki), potem tylko
rozcieńczam kubeczek rosołu 1-1,5 L wrzatku i mogę na tym gar zupy ugotować
(dla 2 osób ok. 2 L zupy to gar ;)). Zwiększona ilośc otrzymanego mięsa
porosołowego idzie na pasztet (nieupieczoną masę pasztetową można zamrozić i
upieć w dogodnym terminie ;)), na farsz do naleśników, blinów żmudzkich,
pierożków drożdzowych (nie pierogów) czy pasztecików - jak się zmieli też
można zamrozić porcjami i korzystać w miarę potrzeb.
Dużo o domowym koncentracie rosołowym pisała Magda Bassett (bez problemu
znajdziesz w archiwum), polecam te posty uwadze.
Ogólnie zamrażarka jest super, szkoda tylko, że ta moja jest taka mała ;)
Nie polecam trzymania obranych warzyw w wodzie - tracą zawarte w nich
witaminy.
Bożenka z Wilna :)
słoneczna miodzio dziewczyna
Strona grupowa - http://kuchenna.prv.pl
|