Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Pytania na które też nie znam odpowiedzi. Re: Pytania na które też nie znam odpowiedzi.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Pytania na które też nie znam odpowiedzi.

« poprzedni post następny post »
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not
-for-mail
From: "Redart" <d...@w...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Pytania na które też nie znam odpowiedzi.
Date: Wed, 3 Feb 2010 01:19:39 +0100
Organization: http://onet.pl
Lines: 50
Message-ID: <hkafer$r1a$1@news.onet.pl>
References: <4...@3...googlegroups.com>
<1pe6g3b7f2htl$.dlg@trenerowa.karma> <hjmau8$8vo$1@inews.gazeta.pl>
<b...@t...karma> <hjmcvn$g18$1@inews.gazeta.pl>
<1ldaagbzkpsp8$.dlg@trenerowa.karma> <hjmfie$orf$1@inews.gazeta.pl>
<1...@t...karma> <hjmkrm$qph$1@news.onet.pl>
<hjmlbv$s9d$1@news.onet.pl> <hjmm0a$u6q$1@news.onet.pl>
<hjmmnu$mi$1@news.onet.pl>
<e...@m...googlegroups.com>
<hjmpd7$8vo$1@news.onet.pl>
<d...@c...googlegroups.com>
<hk09l0$4bl$1@news.onet.pl> <hk10q3$i7o$1@news.onet.pl>
<hk153f$tcc$1@news.onet.pl> <hk1svl$1kv$2@news.onet.pl>
<hk2bcm$d2d$1@news.onet.pl> <hk2fsf$nos$1@news.onet.pl>
<hk2meo$4v3$1@news.onet.pl> <hk4q1j$gk2$1@news.onet.pl>
<hk6r7o$8n6$1@news.onet.pl> <hk7534$67k$1@news.onet.pl>
<hk7jt8$nlh$1@news.onet.pl> <hk7lkl$t45$1@nemesis.news.neostrada.pl>
<hk7o5f$2m1$1@news.onet.pl> <hka2rp$gqe$...@a...news.neostrada.p l>
NNTP-Posting-Host: 81.190.100.199
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1265156379 27690 81.190.100.199 (3 Feb 2010 00:19:39 GMT)
X-Complaints-To: n...@o...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 3 Feb 2010 00:19:39 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5843
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.5579
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:508965
Ukryj nagłówki


Użytkownik "medea" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
news:hka2rp$gqe$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>
> Wiesz co Redart, nie gniewaj się, ale tak to sobie czytam i nie mogę wyjść
> z podziwu, jak daleko może posunąć się (choćby w planach
> "racjonalizatorskich") człowiek, który chciałby mieć moc kontrolowania w
> pełni własnych (i cudzych) emocji. IMO inteligencja (operacyjna,
> kognitywna) powinna być na usługach emocji, a nie odwrotnie. W przeciwnym
> razie - sam popatrz - nie wiadomo, czy się śmiać czy płakać.

No ja tego tak nie widzę. Tzn. inaczej widzę przyczyny i skutki.
Tu akurat, w tym moim badaniu tematu związków otwartych, to raczej
nie było podyktowane jakaś chęcią kontroli, ale chęcią samookreślenia.
Chęcią konfrontacji treści, które uzyskiwałem od żony z jakimś
szerszym otoczeniem. Moja luba miała skłonności
do nieczystych zagrywek, pogrywania na uczuciach wstydu, winy,
itp. Ona nie była w tym wszystkim elementem neutralnym i oboje
się gubiliśmy. Gdzie ten środek ? Wiesz - moja luba ma skłonność
do stawiania spraw w ten sposób: "wszystkie kobiety tak mają,
a Ty jesteś dziwny". Musiałem tę swoją 'dziwność' jakoś
realnie nakreślić, w szerszym kontekście, szczególnie
w kontekście emocji innych kobiet i innych facetów. Rozmowa
z facetem żyjącym w związku otwartym to było spotkanie właśnie
z jakąś inną skrajnością i jednocześnie z jakąś tam luźną
swoją fantazją. Fantazją, nie planem. W życiu bym nie chciał
czegoś takiego fundować swoim dzieciom i stawiać siebie
w pozycji albo ukrywającego przed nimi pewne sprawy,
albo mówiącego o nich otwarcie ale sugerujacym, żeby
znowóż one je ukrywały przed dalszą rodziną, przed kolegami
i koleżankami. A jak nie ukrywać - to też słabo.
Zresztą to wiedza była zawsze tym, co mnie nieźle chroniło
przed samym sobą - wiedza bardzo konkretnie rozwiewała mi złudzenia
na temat moich własnych pomysłów. Nie myślałem o tych
związkach otwartych poważnie, ale niejako 'na wszelki wypadek'
czy z ciekawości wykorzystałem możliwość dowiedzenia się czegoś,
o czym nie wiedziałem nic. No i potwierdziły się moje przypuszczenia.
A kiedy przez pewien moment kryzysu (później już) potraktowałem
to "poważnie" to akurat wtedy trudno mi mówić, żebym był w pełni
poczytalny. Nie chce mi się nawet o tym pisać, bo aż mnie zimny
dreszcz przechodzi na wspomnienie tamtego okresu. Pomieszanie
z poplątaniem ...

>> No ale dzisiaj jest już 'po', jesteśmy
>> trochę innymi ludźmi.
>
> Gratuluję!

...

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
03.02 XL
03.02 Reda rt
03.02 Reda rt
03.02 XL
03.02 Redart
03.02 XL
03.02 Redart
03.02 XL
06.02 Redart
06.02 Redart
06.02 Paulinka
06.02 XL
06.02 Paulinka
06.02 Paulinka
06.02 Paulinka
Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?
Trzy łyki eko-logiki ?????
Jak Ursula ze szprycerami interesik zrobiła. ?
Naukowy dowód istnienia Boga.
Aktualizacja hasła dla Polski.
Kup pan elektryka ?
SZOK
Kara wiezienia.
Fiducia supplicans.
Na kłopoty - ZIELONI ????
"Państwo"
Dlaczego faggoci są źli.
Autotranskrypcja dla niedosłyszących
Zmierzch kreta?
is it live this group at news.icm.edu.pl
"Schabowe"
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?
Demokracja antyludowa?
Trzy łyki eko-logiki ?????
Jak Ursula ze szprycerami interesik zrobiła. ?
Naukowy dowód istnienia Boga.
Aktualizacja hasła dla Polski.
Kup pan elektryka ?