Data: 2012-08-19 10:43:10
Temat: Re: Roztwór do piersi z kurczaka
Od: Ed <e...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2012-08-17 19:34, medea pisze:
> W dniu 2012-08-17 19:32, Stefan pisze:
>> No, ja też pekluję taką całą nogę zadnią z szynką na pieczenie i
>> podanie na ciepło na takich różnych imprezkach koleżeńskich. I to jest
>> cały ceremoniał: nastrzykiwanie, ostrzykiwanie, masowanie, obracanie
>> itp tak ze trzy-cztery (nawet) tygodnie. Ale po upieczeniu w piecu
>> chlebowym albo w "studni", czasem jeszcze na rożen - to jest mniodzio.
>
>
> No to podaj pytającemu przepis na peklowanie, może go zadowolisz. :)
>
> Ewa
Nie dorobiłaś się nawet własnego przepisu na peklowanie, a z takim
znawstwem doradzasz mi co można, a co nie można z mięsem w tej kwestii? ;>
|