Data: 2011-10-25 20:53:54
Temat: Re: Sernik mi się nie udał
Od: Paulinka <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ikselka pisze:
>>>> Może w serze? Miałam taki 2-krotnie zmielony w kubełku.
>>> Uwielbiam swój szyk zdania ;)
>>> Ser był z kubełka i niekoniecznie go tam 2-krotnie mielili ;)
>>>
>> To na 100% wina sera. Jeśli już koniecznie chcesz kupić taki mielony
>> ser, to przynajmniej nie katuj go potem mikserem/blenderem, bo on się po
>> prostu upłynnia. Kilka razy miałam dokładnie ten sam problem. Kupuj albo
>> _prawdziwy_ ser niemielony, albo taki zmielony mieszaj już bardzo
>> delikatnie łyżką.
>
>
> Prawdziwy ser nie ma prawa się upłynniać przy żadnej obróbce mechanicznej
> ani cieplnej. Jakieś badziewie pakują do tych kubełków, nigdy nie kupuję
> kubełkowego sera na pieczony sernik. Jedyny wyjątek - ser President, w
> prostokątnym plastiku miękkim zgrzewanym, na sernik na zimno z
> brzoskwiniami.
Racibórz robi świetne kubełkowe sery do serników na zimno. Tym razem
kupiłam z Łowicza i później zmieniłam koncepcję co do jego zastosowania.
Stąd pewnie niewypał.
Nie jestem mistrzem cukiernictwa.
--
Paulinka
|