Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.cyf-kr.edu.pl!news.nask
.pl!news.nask.org.pl!news.unit0.net!usenet.blueworldhosting.com!feeder01.bluewo
rldhosting.com!peer02.iad.highwinds-media.com!news.highwinds-media.com!feed-me.
highwinds-media.com!nx02.iad01.newshosting.com!newshosting.com!newsfeed.neostra
da.pl!unt-exc-01.news.neostrada.pl!unt-spo-b-01.news.neostrada.pl!news.neostrad
a.pl.POSTED!not-for-mail
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
From: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Subject: Re: Smardze
References: <5368fe03$0$2146$65785112@news.neostrada.pl>
<s...@f...lasek.waw.pl>
<5369451f$0$2156$65785112@news.neostrada.pl>
<s...@f...lasek.waw.pl>
<lke5qe$575$1@node1.news.atman.pl>
Organization: : : :
Date: Wed, 7 May 2014 23:27:26 +0200
User-Agent: slrn/pre1.0.2-14 (Linux)
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
Message-ID: <s...@f...lasek.waw.pl>
Lines: 42
NNTP-Posting-Host: 77-253-217-116.ip.netia.com.pl
X-Trace: 1399498050 unt-rea-a-02.news.neostrada.pl 2156 77.253.217.116:41394
X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
X-Received-Bytes: 2892
X-Received-Body-CRC: 1174978733
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:355854
Ukryj nagłówki
Pan Stefan znalazł coś takiego:
> http://konstancinjeziorna.blox.pl/2013/09/Raport-z-o
blezonego-miasta.html
> a tam:
> Konstancin jest najpiękniejszym miejscem na południe od Warszawy. Przed
> wojną rezydencje swe mieli tu bogaci przemysłowcy tacy jak król musztardy
> Schweitzer, piwowar Machlejda, magnat stalowy Glas. W willi Wertheimów gdzie
> mieszka obecnie premier Józef Cyrankiewicz, w trakcie okupacji mieszkał
> gubernator Fischer i upodobało ją sobie wielu zagranicznych dyplomatów...
Może niezręcznie wyszło, bo Kraków też jest na południe od Warszawy, ale
potwierdzam -- Konstancin, to miasto niczego sobie. Do tej pory jednak
mowa była o miasteczkach po drugiej stronie Wisły. Zresztą przed wojną
była tam w okolicach przeprawa przez rzekę. To dobre, żeśmy pisownię
nazwiska ustalili.
Co do Cyrankiewicza Józefa (chłop już ćwierć wieku nie żyje, musieli ten
tekst dawno pisać), to wiadomo, że mieszkał i tu, i tam. Tyle że jako
ex-premier, to już w Konstncinie. W czasie wojny siedział w domu, co to
mam go w zasięgu średniego spaceru. A o tym, co ja w nim teraz siedzę
i piszę, to gdy go kupowałem mówili, że niejaki Bierut do niego zaglądał.
I z Gomułką tu wódke pili. Może to i prawda, bo na strychu było dużo pustych
butelek. Ten dom tuż po wojnie trafił z całkiem inne ręce (politycznie do
tego podchodząc i oceniając), i z tych rąk ja go nabyłem. A to już całkiem
inna historia.
> W mojej rodowej dzielnicy też mieliśmy słynną fabrykę musztardy:
> http://www.mmkrakow.pl/364932/2011/3/27/poznaj-dziej
e-dawnej-fabryki-konserw-na-zwierzyncu?category=news
Rodowo, to ja też stamtąd i z Galicji. W Warszawie na emigracji (co z tego,
że od urodzenia).
Jarek
PS
Wspominanie gubernatora, to akurat mogli sobie darować.
--
To były czasy! Pamiętam, rudy
codziennie dzwonił w stakany gwiazd,
nalewał Wisły do musztardówek
i razem z nami uderzał w gaz.
|