Data: 2005-12-11 10:19:26
Temat: Re: Szkolny problem z wychowawcą - krew mnie zalała :( dłuuuuugie
Od: "miranka" <a...@m...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> wrote in message
news:dngtrq$gdv$1@news.onet.pl...
> Problem polega na tym, że ona w swoim postępowaniu nie widzi nic złego i
> trzeba jej to pokazać.
Oczywiście. Ale ZMUSZAJĄC ją do przeprosin niczego jej nie nauczysz. Zamiast
wyciągać wnioski z tego co usłyszała, będzie czuła wyłącznie złość i
upokorzenie - a takie uczucia zaślepiają, niestety.
Nie wiem, może nie mam racji - nie upieram się - ale intuicja i znajomość
ludzkiej psychiki mówią mi, że zmuszanie do przeprosin może tu pogorszyć
sytuację, zamiast ją poprawić.
Anka
|