Data: 2011-06-13 10:48:49
Temat: Re: Wątróbki z dorsza.
Od: "Justyna Vicky S." <v...@t...poczta.bez.onet.tego.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "jadryś" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
news:it4n72$o5g$1@news.onet.pl...
>
> Myślałem że 11-tego już będzie po połowie. Z tego co się orientuje, to na
> Bałtyku teraz posucha na dorsze. Ale jak to z rybami - nigdy nie wiadomo
> co będzie. Ja planuję taki wypad dopiero po wakacjach.
Z tą posuchą to chyba tak nie ejst. Nie dalej jak 2 tygodnie temu jadłam
pysznego dorsza. Przyjechał znad morza świezutki, tylko wypatroszony.
> Przepis wyglada smakowicie, ale raczej nie dla mnie, - mieszkańca głębi
> lądu;-). - W sklepie takiego towaru nie dostanie. Jeszcze gorzej sprawa
> wygląda ze złowieniem samemu. Efekty moich dotychczasowych wypraw raczej
> nie powalają na kolana.
>
U mnie nikt nie łowi, w sklepie głównie mrożona ryba. Ale dowiedziałam się,
że znajomy przywozi rybę. Świeżo złowioną, tylko trzymaną w chłodzie, żadne
mrożenie. Zaryzykowałam. I teraz innej ryby sobie nie wyobrażam ;) Za ten
smak dałabym się chyba pokroić ;)
Nie ma to jak świeża ryba :)
Pozdrawiam,
Justyna Vicky S.
|