Data: 2011-06-14 13:22:10
Temat: Re: Wątróbki z dorsza.
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Tue, 14 Jun 2011 08:28:55 +0200, jagr napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:1t2ix5dt5gp7c$.xjzs8tsifpx4$.dlg@40tude
.net...
> Dnia Mon, 13 Jun 2011 11:49:15 +0200, jagr napisał(a):
>> Kiedyś chciałem znaleźć w necie sposób (technologię) konserwowania ryb w
>> puszkach, która kompletnie unicestwia ości. Ości w konserwach są kruche i
>> nie zauważa się ich w czasie jedzenia. W przetworach domowych trzeba
>> starannie
>> filetować. Zna ktoś z Was tę tajemnicę? Jak zrobić potrawę, żeby nie
>> trzeba
>> było
>> bawić się z grzebaniem i wyczesywaniem ości? Jak oni to robią?
>
>| Podczas sterylizacji w autoklawie, w lekko kwaśnym środowisku, ości się
> rozpuszczają.
>
> I nie da się powtórzyć tego procesu w warunkach domowych?
> Niektórzy w ogóle nie jedzą ryb (np. niektóre dzieci) ze względu na ości.
Da się - robiąc konserwy rybne w słoikach i je gotujac 3-krotnie - tak jak
każde inne białkowe konserwy. Muszą także postać trochę w tych słoikach,
żeby dać czas na rozpuszczenie ości. Jednakże niezbędny jest kwas - np
zawarty w pomidorach, to wystarczy.
--
XL
"Dzisiaj żyjemy w czasach, w których najgorsze występki są wpisane w prawa
człowieka." Roberto de Mattei
Prawda o GMO:
http://www.gmowpolsce.com.pl/custom/Lisowska%20J%20o
f%20Ecol%20and%20Health%202010.pdf
|