Data: 2009-12-07 11:31:07
Temat: Re: Wędzenie.
Od: "kogutek" <k...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Dnia Sun, 06 Dec 2009 23:28:42 +0100, kogutek napisał(a):
>
>
> > Ja upierdliwy? Przekazałem Ci pewną informację. Ważną dla normalnych ludzi. A Ty
> > wiesz swoje lepiej. Jak jakaś jebnięta nauczycielka się zachowujesz. Twoje musi
> > być na wierzchu.
>
> A ma być Twoje? Jasne.
> Co wiesz w ogóle o warunkach, w jakich się odbywało wędzenie? Na jakiej
> podstawie sądzisz, że Twoja informacja akurat w tym przypadku jest
> potrzebna, że wnosi cokolwiek, że osoby wędzące są totalnymi głupkami i nie
> przygotowują się do tego, co będa robić - zresztą nie pierwszy raz w życiu
> swoim?
> I zobacz, cały świat wędzi i się truje. Napisz im, co o nich sądzisz:
> htto://www.wedlinydomowe.pl
> To potencjalni nabywcy raka, tam wojuj nieproszony i namawiaj do rezygnacji
> z ubezpieczenia - dostaniesz jedynie słuszną odpowiedź, niekoniecznie tak
> uprzejmą, jak moja, zapewniam :-)
>
>
>
> > A jedz sobie byle co. Nie moje małpy nie mój cyrk. I mnie to
> > nie obchodzi.
>
> I tak trzeba było od razu, przynajmniej Ty na pewno byłbyś zdrowszy, a tak
> sgtraciłeś mnóstwo energii - żyłbyś ze dwa dni dłużej i oto w pierony
> poszło Twoje staranie o przedłużenie sobie życia :-)
> --
>
> Ikselka.
>
Nie będę się kopał z koniem. Masz rację.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|