Data: 2005-02-28 09:58:06
Temat: Re: biszkopt (cisze sie!)
Od: "eM" <...@...c>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Magdalena Bassett" pisze:
> proponuje moj przepis, wielokrotnie wyprobowany przez grupowiczow,
> ZAWSZE sie udaje
Tym razem tez sie udal! Zrobilam *dokladnie* wg wskazowek, a
dostosowalam sie nawet do rad (wymienionych powyzej) i mieszalam calosc
drewniana lyzka. Jako zem czlek malej wiary, to biszkopt spadl z
wysokosci 1m - jak radzila "@nn" :-). Obylo sie bez histerii - biszkopt
wyrosl i ksztalt i rozmiar zachowal po ostygnieciu.
Pytanie mam teraz o te nieszczesna galaretke :-(. Malenka szpare
miedzyy bbrzegiem biszkoptu a forma - na moje oko (prawnuczka ciesli
jestem ;-)) 2mm - wylozylam folia cynkowa, co nie przylegla do
biszkoptu jak trzeba. Galaretka zreszta i tak zostala wessana przez
biszkopt :-(. Czy sa jekies techniczne rady zalewania owocow galaretka
na biszkopcie ze szpara :-) ?
Pozdrawiam serdecznie,
eM
(moze mnie tu ktos dojrzy, strasznie wielowatkowe to forum :-))
|