Data: 2015-08-25 15:54:06
Temat: Re: jabłka w syropie
Od: Waldemar <w...@z...fu-berlin.de>
Pokaż wszystkie nagłówki
Am 25.08.2015 um 15:33 schrieb FEniks:
> W dniu 2015-08-25 o 15:21, bbjk pisze:
>>
>> Przejrzałam domowy antykwariat kulinarny (Monatowa,
>> Ćwierczakiewiczowa, Zawadzka, Gniewkowska) i w "przepisach
>> apteczkowych" znalazłam "jabłka w kwasie" (z mąki żytniej razowej,
>> kisi się jak na żur), to mi całkiem nie wygląda na Twoje jabłka, ale
>> był też u Monatowej "kompot z jabłek na winie". Zamiast wody dajemy
>> wino. Te starodawne kompoty robiło się inaczej, były do jedzenia z
>> salaterek, nie do picia, to na pewno wiesz. Szłabym w tym kierunku,
>> dodając ziół, korzeni, czy czego tam jeszcze. Ciekawe, skąd wzięła się
>> ostrość? Kombinowałabym z kawałkami imbiru.
>
> Imbir raczej bym wyczuła. Były zdecydowanie tymiankowe. A że nazywały
> się "jabłuszka w winnym syropie", więc najprawdopodobniej masz rację z
> tym winem zamiast wody. Takie jabłka spokojnie nadawałyby się jako
> dodatek do deserów też, np. do lodów. Chociaż nie wiem, czy ten tymianek
> by nie przeszkadzał.
>
>> Nie zapytałaś gospodarzy/kelnera?
>
> Nazwa była wystarczająca, by zorientować się, jaka jest idea potrawy, a
> wątpię, żeby kelner był tak dobrze poinformowany w kwestii produkcji.
> Nawet nie przyszło mi to do głowy. A kucharz pewnie swoich tajników
> klientom nie zdradza.
Znalazłem coś, co by pasowało chyba w kuchni weneckiej jako pijane jabłka.
Składniki
1kg jabłek, 0.5kg cukru, litr wina wytrawnego (verduzzo, sauvignon np),
1 szt cytryna, goździk. Obrać, pokroić na ćwiartki lub ósemki, usunąć
pestki. Włożyć do miski, zalać wodą z sokiem cytryny.
Cukier z winem zagotować, włożyć jabłka i gotować, aż będą dobre.
Wyłowić. Syrop gotować dalej, aż się zagęści.
Zalać syropem ugotowane jabłka i potrzymać pod przykryciem 24h.
Gdzie te goździki dać, nie wiem. Dałbym do wina. Pewnie cynamon też by
się sprawdził. A tymianek? Dlaczego by nie?
Waldek
|