Data: 2010-07-02 16:29:14
Temat: Re: konserwacja żywności
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Fri, 2 Jul 2010 11:44:59 +0200, Zbigniew napisał(a):
> Jak myślicie, jak jest przygotowywana żywność zawierająca w dużych ilościach wodę?
Takie jak batoniki magura lub po prostu woda mineralna? Onbe przecież zepsułyby się
po kilku godzinach a jednak mogą być w opakowaniu przechowywane kilka miesięcy. Otóż,
w latach siedemdziesiątych, ukazała się książka, która o tym mówiła. Później już nie
spotkałem się z publikacjami na ten temat, jakby władze nie chciały, żeby ludzie o
tym wiedzieli. Wiele rodzajów żywności, zawierających sporo wody jest po prostu, już
po zapakowaniu w hermetyczne opakowanie, napromieniowana promieniami gamma. Są to te
same promienie które wystąpiły podczas wybuchu bomby atomowej w Hiroszimie. Dawki
napromieniowania są od jednej tysiącznej do jednej dziesięciotysiącznej dawki
śmiertelnej więc prawdopodobnie nie są szkodliwe ale jednak nie mówi się o tym
głośno.
Na pewno sa napromieniowywane, a czym - niekoniecznie to jest ważne. Może
"tylko" dodawane są środki grzybobójcze czy bakteriostatyki.
Ostatnio wyjęłam z lodówki jogurt z datą ważności do poł. lutego 2010. Zero
oznak zepsucia. Czy to przemawia za tym, żeby go kupować? Nigdy więcej.
|