Data: 2007-08-01 23:05:14
Temat: Re: lodowka - antybakteryjna czy z komora zerowa?
Od: "Tomek" <k...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Witam,
>
> Szukam i szukam lodowki. W moim budzecie (gwoli scislosci, lodowka ma byc do
> zabudowy, 177cm, do 2000zl) nie ma produktow idealnych i musze isc na
> kompormisy. Mam wytypowane 2 modele, jeden z powloka antybakteryjna, a drugi z
> komora zerowa. Co jest bardziej praktyczne / przydatne?
>
> Dziekuje z gory, pozdrawiam
> m
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
I myślisz że jak w takiej lodowce antybakteryjnej zostawisz kalafiora, kiełbasę
z marketu i otwarty twarożek na miesiąc. To po miesiącu wyjmiesz świeżutkie,
zjesz i nie wykitujesz. Gwarantuję Ci ze ta powłoka antybakteryjna to pic na
wodę fotomontaż. Bo niby co oni tam stosują. Farba jest z antybiotykiem. Może
farba jest promieniotwórcza. To by miało sens. Tylko że promieniowanie gamma
jest potrzebne. Bo alfa i beta tylko przy ściankach by działało. A może ma
pojemnik na lizol. Najprościej by było w wysokiej temperaturze bakterie ubijać.
Tylko że do idei lodówki ta metoda nie pasuje. Poza tym jedzenie przez człowieka
sterylnych rzeczy jest tak samo szkodliwe jak tych z salmonellą. Człowiek musi
jeść z bakteriami żeby odporność ćwiczyć. I to od samego początku jak zostaje
konsumentem. Tomek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|