Data: 2003-06-26 07:02:46
Temat: Re: moj dzem
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk>
Pokaż wszystkie nagłówki
>>
>> ech ta mlodziez dziasiaj ;))
>> mnie tez to dziwi, bo w sumie nie ma niczego prostszego niz dzem,
>> albo konfitury do zrobienia (bez fixow).
>> czy ktos wie dlaczego te zelifixy musza byc w uzyciu?
>
>
>
>pytanie w podobnym charakterze zadalam na grupie zwwierzakowej, znaczy
>podobne w charakterze, bo nie o dzemy pytalam a o to czy dzisiejsi
>wlasciciele czworonogow nie moga obejsc sie bez sztucznych karm za ktore
>placa ciezkie pieniadze... tak jak jeszcze kilka lat temu nikt o zelfiksach
>nie slyszal tak samo bylo ze zwierzakami - nikomu nie przychodzilo do glowy,
>ze mozna je, za przeproszeniem, bobkami karmic...chyba po prostu czasy sie
>zmieniaja i ludzie coraz bardziej skrotow szukaja...
>
>pozdrawiam
>Basia, w refleksyjnym nastroju
>
>
>
no wlasnie...te wszystkie gotowce, zelfixy etc etc to maja na
celu wygode i oszcednosc czasu, to mnie interesuje, co ludzie
robia z tym zaoszczedzonym czasem
Kr
K.T. - starannie opakowana
|