Data: 2006-04-24 15:41:29
Temat: Re: mrozone czerwone i czarne porzeczki
Od: BasiaBjk <b...@Q...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
ikselka napisał(a):
> Jest też taki sposób - bez gotowania . Ale uwierz mi , ten z
> gotowaniem ( raczej : ZAgotowaniem ) jest też znany , przeze mnie
> wypraktykowany od -nastu lat , a wg mnie najlepszy , bo galaretka
> trzyma się nawet przez kilka lat , pomimo że nie pasteryzuje sie już
> słoików po napełnieniu .
Jasne, ale założyłam, że jesli autorka wątku mroziła porzeczki, to nie
po to, by z nich robić przetwory na zapas na kilka lat ;)
--
pa, Basiabjk
|