Data: 2006-07-05 12:15:13
Temat: Re: ogórki małosolne
Od: "Panslavista" <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"notujaca" <n...@g...pl> wrote in message
news:C0D151AE.740B%notujaca@gazeta.pl...
> Ludek Vasta napisał(a) 5/07/2006 9:29:
>
>> Wladyslaw Los napsal(a):
>>>> Czosnek już proporcjonalnie mniej na mój
>>>> smak.
>>
>>> I dlatego nie trzeba go dodawać do małosolnych - bo zmienia smak, a one
>>> i tak są na prędkie zużycie.
>
> Słowo się rzekło i nastawiłam małą, eksperymentalną hodowlę ogórków
> małosolnych. Mam tylko dwa pytania:
>
> 1. Rozumiem że nie powinno się szczelnie zamykać słoja z nimi? Bo mam taki
> słoik z żelastwem i uszczelką, które umożliwiają szczelne zamknięcie, ale
> chyba w przypadku kiszenia lepiej ten słoik nakryć talerzykiem?
>
> 2. Ogórki nastawiłam wczoraj wieczorem, ale oczywiście wiedziona niezdrową
> ciekawością spróbowałam jednego już dziś rano. Miał on już lekki smak
> solanki, zdziwiła mnie jednak jego gorzkość. Czy ten smak zniknie po
> dłuższym kiszeniu, czy też po prostu trafiłam na gorzkie ogórki i takie
> też
> będą jako małosolne?
>
Gorycz może nie zniknąć - taka uroda niektórych odmian i miejsca na ziemi, w
którym rosną. Dlatego w małosolnych trzeba próbować, czy nie sa gorzkie - te
końce od łodygi i trochę je ściąć w takim przypadku. W tych na zimę - lepiej
spróbować przed zakupem.
|