Data: 2018-01-30 23:03:46
Temat: Re: szynka
Od: FEniks <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 30.01.2018 o 17:52, stefan pisze:
> Ostatnio? Przyjaciele rozkoszują się moim boczusiem niby faszerowanym :)
> ładny (koło 1 kg) kawałek boczku nacieram moja mieszanka przypraw z
> dodatkiem cukru i soli peklowej. I leży (obracany dwa razy na dzień)
> tak koło tygodnia. W tzw. miedzyczasie z ładnej wieprzowinki robię 0,5
> kilo mielonego na oczku 8 mm. Troszkę soli peklowej, główka czosnku
> zmiażdżona na dwie części - jedna wtarta w boczek, druga zmieszana z
> mielonym. i tak se 2-3 dni odpoczywają. No a potem zawijamy w roladę,
> to do wora i i tak dalej...
> Nieźle im też smakuje z mielonym wędzonym chudym boczkiem :)
Czy sól peklowa jest konieczna do przyrządzania mięs w szynkowarze, czy
wystarczy po prostu mięso po swojemu przyprawić? Głównie chodzi mi o to,
czy przygotowanie takiego mięsa każdorazowo musi trwać tyle czasu
(tydzień peklowania).
Ewa
|