Data: 2011-09-12 13:31:14
Temat: Re: Co jeszcze...
Od: "Iwon\(K\)a" <i...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
news:6ruvh4mu1n87.1wr0hx6chig89.dlg@40tude.net...
>>> Wiesz, w sumie to chodziło mi o to, że wszystko, co ja lubię, gotuję
>>> tak,
>>> że oni lubią, po prostu nawet im do głowy nie przyszło, że tego można
>>> nie
>>> lubić. To sztuka tak gotować - tak uważam 3-)
>>
>> To znaczy, że masz mało wybredne towarzystwo
>
> He he, dobre sobie, "mało wybredne".
> BARDZO wybredne! Co wcale nie oznacza niejadków ani wydziwiaczy.
raczej malo. Co nie zmienia faktu, ze gotujesz dobrze.
>
>> albo macie bardzo podobny
>> gust kulinarny.
>
> Teraz już tak. Gust kulinarny się Kształtuje. Jak każdy zresztą.
> Ale do tego trza być dobrym w tym, co się robi.
ksztaltuje mniej wiecej w dziecinstwie. Potem tylko lekko sie modyfikuje. Po
prostu Twoja kuchnia jest kuchnia
"polska" i tu oscylujesz. Daleko Ci np do kuchni Indyjskiej, Japonskiej
itp..
i.
> --
> XL
|