Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.nask.pl!news.nask.org.pl!newsfeed2
.atman.pl!newsfeed.atman.pl!.POSTED!not-for-mail
From: Paulinka <p...@w...pl>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: Co jeszcze...
Date: Mon, 12 Sep 2011 22:03:16 +0200
Organization: ATMAN - ATM S.A.
Lines: 65
Message-ID: <j4loib$6vo$11@node2.news.atman.pl>
References: <7snvep1meiw0.uiba3yk9rb1v$.dlg@40tude.net>
<4e6a58db$0$3499$65785112@news.neostrada.pl>
<1rvwb6zabw855.1ithaacbpjxie$.dlg@40tude.net>
<j4do4a$78d$1@node2.news.atman.pl>
<9...@4...net>
<4e6b06d8$0$3501$65785112@news.neostrada.pl> <j4fhbb$jud$4@news.onet.pl>
<12kyyo2a1j6c8.1hatgrqktl091$.dlg@40tude.net>
<4e6b4d72$0$3487$65785112@news.neostrada.pl>
<1dyxtprsl4g7e$.fffvins5gdf9$.dlg@40tude.net>
<4e6b6c7f$0$3494$65785112@news.neostrada.pl>
<znih5qt9qo6x.1g5n3akb42qwk$.dlg@40tude.net>
<4e6b910d$0$3504$65785112@news.neostrada.pl>
<1kce53kcspx26.da6d4l2xpoep$.dlg@40tude.net>
<4e6d9e25$0$3508$65785112@news.neostrada.pl>
<1fgcyq92aix81.ysj9mvpqqqhn$.dlg@40tude.net>
<j4kr0u$arh$2@node2.news.atman.pl>
<6...@4...net>
<j4kse5$arh$3@node2.news.atman.pl>
<1b0ophz28mhsp$.4lbpxbb8smeo$.dlg@40tude.net>
NNTP-Posting-Host: nat3.finemedia.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: node2.news.atman.pl 1315857803 7160 188.122.20.27 (12 Sep 2011 20:03:23 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 12 Sep 2011 20:03:23 +0000 (UTC)
User-Agent: Thunderbird 2.0.0.24 (Windows/20100228)
In-Reply-To: <1b0ophz28mhsp$.4lbpxbb8smeo$.dlg@40tude.net>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:337603
Ukryj nagłówki
Ikselka pisze:
> Dnia Mon, 12 Sep 2011 14:03:11 +0200, Paulinka napisał(a):
>
>> Ikselka pisze:
>>> Dnia Mon, 12 Sep 2011 13:39:03 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>
>>>> Ikselka pisze:
>>>>
>>>>>>> Ja "moich" nauczyłam jeść to, co JA lubię - po prostu innych rzeczy nie
>>>>>>> gotuję 3333-)
>>>>>> A ja czasem gotuję to, co ONI lubią, a ja niekoniecznie przepadam. Nie
>>>>>> jestem kuchenną terrorystką.
>>>>> Wiesz, w sumie to chodziło mi o to, że wszystko, co ja lubię, gotuję tak,
>>>>> że oni lubią, po prostu nawet im do głowy nie przyszło, że tego można nie
>>>>> lubić. To sztuka tak gotować - tak uważam 3-)
>>>> To znaczy, że masz mało wybredne towarzystwo
>>> He he, dobre sobie, "mało wybredne".
>>> BARDZO wybredne! Co wcale nie oznacza niejadków ani wydziwiaczy.
> Raz jadłam. Żyję. Może nie aż "lubię", ale jeśli będę głodna, to zjem znowu
> ;-P
Czerninę? Chyba wycięłaś niechcący. Bleee.
>> flaków czy ozorków.
>
> Mniam! - jedne z naszych ulubionych potraw, ale mąż uwielbia je tylko w
> moim wykonaniu - i fakty to potwierdzają. Muszę tylko przeprowadzić akcję
> na zięciu ;-P
Ja lubię flaki, Misiek amator potraw wszelakich próbował i też
stwierdził, że dobre. Tż nie ruszy za żadne skarby świata.
Mój tata robi najlepsze na świecie.
>>>> albo macie bardzo podobny
>>>> gust kulinarny.
>>> Teraz już tak. Gust kulinarny się Kształtuje. Jak każdy zresztą.
>>> Ale do tego trza być dobrym w tym, co się robi.
>> Zgadzam się, że gust kulinarny się kształtuje, niemniej pewnych potraw
>> się nie lubi i sposób w jaki są przyrządzone nie ma znaczenia.
>> Ja nie lubię tatara zarówno w wykonaniu mojej mamy, jak i w
>> restauracyjnym wydaniu. Po prostu nie smakuje mi surowe mięso.
>
> Ależ tatar nie ma smakować jak surowe mięso - przyprawia się go i je się do
> niego tyle dodatków...
Wiem, dlatego próbowałam w różnych wydaniach. No nie lubię.
>> Starszy brat nie je żółtego sera, ojciec zielonych ogórków, mama
>> królika, tż sosu pomidorowego do gołąbków.
>
> Z tym sosem popieram, że nie uznaję - ale żeby AŻ nie zjeść, to aż tak to
> nie.
A co jesteście frakcja od gołąbków z ziemniakami i sosem grzybowym :) ?
>> Aaa ja nie znoszę białej czekolady i co poradzisz?
>
> Kud-kudak, kud-kudak, a ja znoszę, a ja tak! //w małych ilościach ;-PPP
Ja to wogle nie przepadam za czekoladą. Inna jestem, wiem.
--
Paulinka
|