Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.nask.pl!news.nask.org.pl!news.unit
0.net!peer02.am4!peer.am4.highwinds-media.com!peer04.fr7!futter-mich.highwinds-
media.com!news.highwinds-media.com!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-01.news.neostr
ada.pl!unt-spo-a-02.news.neostrada.pl!news.neostrada.pl.POSTED!not-for-mail
Subject: Re: Czubryca zielona
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
References: <589a19aa$0$5159$65785112@news.neostrada.pl>
<s...@f...lasek.waw.pl>
<589a3218$0$661$65785112@news.neostrada.pl>
<s...@f...lasek.waw.pl>
<589b2b41$0$15188$65785112@news.neostrada.pl>
<s...@f...lasek.waw.pl>
From: Animka <a...@t...wp.pl>
Date: Wed, 8 Feb 2017 22:54:45 +0100
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 6.3; rv:45.0) Gecko/20100101 Thunderbird/45.7.0
Hamster/2.1.0.11
MIME-Version: 1.0
In-Reply-To: <s...@f...lasek.waw.pl>
Content-Type: text/plain; charset=utf-8; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
Lines: 56
Message-ID: <589b93f8$0$5144$65785112@news.neostrada.pl>
Organization: Telekomunikacja Polska
NNTP-Posting-Host: 89-72-44-91.dynamic.chello.pl
X-Trace: 1486590968 unt-rea-a-01.news.neostrada.pl 5144 89.72.44.91:55748
X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
X-Received-Body-CRC: 2717263742
X-Received-Bytes: 4549
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:375658
Ukryj nagłówki
W dniu 2017-02-08 o 16:38, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pani Ewa napisała:
>
>>>> Ta, o której piszę, to mieszanka. Oczywiście z dominującą nutą cząbru.
>>>> Poza tym są w mieszance cebula, czosnek, pietruszka, kozieradka, sól.
>>> Sprawdziłem jak to z tymi gatunkami cząbru i z samą nazwą. Cząber ma
>>> być górski, tak piszą, wtedy czubryca najlepsza. Ludy świata rozmaicie
>>> na cząber mówią, ale to Bułgarzy owo ziółko nazywają "czubrycą". Nie
>>> musi być górska, może być ogrodowa. No jeszcze Macedończycy mają podobne
>>> słówko, czemu trudno się dziwić. Z tamtych kręgów dotarło do mnie
>>> nazywanie w ten sposób samej rośliny przyprawowej, choćby i świeża była.
>>> Można więc rzec, że to co Kotanyi sypie w torebkę i to co ja kupiłem
>>> w słoiku na targu w Warnie, to jest "cząber z dodatkiem przypraw".
>> Dla mnie samo zielsko to cząber, a po zmieszaniu z czymś - czubryca.
> Jednak Bułgarzy nie mają tego komfortu rozróżniania przy nazywaniu
> -- co chciałem odnotować. A przecież to oni dali światu czubrycę.
>
>> Jak się zorientowałam - czubryca może być zielona lub czerwona, co
>> pewnie zależy od tych dodatków. To, co Ty kupiłeś w Warnie, było
>> pewnie czubrycą czerwoną. Szkoda, że Kotanyi takiej nie ma (jeszcze).
> Zawsze można próbować coś samemu namieszać. W tym momencie powstaje
> pytanie: mieszać w słoiku, czy od razu w garze. Sytuacja przypomnina
> nieco tę, jaką mamy z curry. Ten proszek, który mamy w kuchni, jest
> wymysłem Anglików. Hindusi niczego takiego do gara nie sypią, curry
> jest u nich potrawą, która swój smak zawdzięcza wielu indywidualnym
> składnikom, świeżym i suszonym, które spotykają się ze sobą dopiero
> w kotle. Proszek curry jest próbą wyeksportowania indyjskich smaków
> poza miejsce pochodzenia. Takoż czubryca z torebki przynosi nam
> bałkański powiew tu, do naszych talerzy. I nie tak, że Bułgarzy
> cząbru w słoiku nie mieszają. Mieszają (choć nie zawsze dokładnie),
> ale i z niezmieszanej czubrycy to i owo uwarzą.
>
>>>> Kiedyś kupiłam kompozycję innego producenta i w ogóle nie miała
>>>> smaku ani aromatu, a ta jest świetna, polecam.
>>> Mam zamiar zrobić sernik na zimno. Nada się ta czubryca?
>> Jeśli sernik ma być na słono, to czemu by nie. Można poeksperymentować.
> Nie musi być bardzo na słono. I nie muszę eksperymentować, by wiedzieć
> z praktyki, że cząber do sera jest wyborny. Z tym że zwykle ponad
> twarożki przedkładam coś nieco twardszego.
>
>>>> Albo dozować składniki według własnych upodobań. Też ciekawie.
>>> Bardzo ciekawie. Intruzje solne i papryczane miały miąższość niewielką
>>> i znajdowały się w słoiku na sporej głębokości. Eksplotacja tych zasobów
>>> metodą odkrywkową musiała być poprzedzona dłuższą konsumpcją czubrycy
>>> właściwej. Pozostają jeszcze metody głębinowe, ale do tego potrzeba
>>> specjalnej technologii.
>> Wystarczy łyżeczka. Chyba że słoik długi a wąski, wtedy rurka do napojów.
> Baryłeczka była niewielka, ale gdy po brzegi napełniona, to nie sposób
> sięgnąć łyżeczką do samego dna.
>
Nie doceniałam Cię. Teraz wiem, że jesteś mistrzem :-)
--
animka
|