Data: 2003-01-03 13:14:30
Temat: Re: Kosztowne badania psychiatryczne
Od: l...@o...pl
Pokaż wszystkie nagłówki
>
> <l...@o...pl> wrote in message
> news:418c.00000434.3e14a139@newsgate.onet.pl...
> Oczywiście można ekscytować się tendencyjnymi bredniami
> > nieudolnego pismaka, ale fachowym psychologom chyba tego robić nie wypada.
>
>
> Wiem nieco zbyt duzo i dobrego o wspomianym przez ciebie "redaktorku", aby
> ufac bardziej jemu niz twoim, z lekka kipiacych wsciekoscia opiniom. I nawet
> nie jestem sorry.
>
> Kaska
>
> Przepraszam, a co Twoja wiedza na temat autora reportażu ma do rzeczy w
kontekście Jego wiedzy psychiatrycznej bądź prawniczej? Czy to jest może
psychiatra albo prawnik? Dla mnie "fakty" tam przedstawione są tendencyjnie
naciągane i przeczą nawet zdrowemu rozsądkowi. Ja sobie nie wyobrażam sytuacji
w której mojego zdrowego psychicznie męża sąd rejonowy wsadziłby na detencję na
podstawie pomówień, a ja nie zrobiłabym odwołania, ponieważ chociaż nie jestem
prawniczką wiem, że istnieją III etapy dochodzenia sprawiedliwości. 1. Sąd
rejonowy / wyrok uprawomocnia się po 2 tygodniach i w międzyczasie można
złożyc odwołanie do sądu okręgowego/ 2. Sąd okregowy, 3. Kasacja i dopiero
potem Strassburg gdzie odszkodowanie sięgałoby 6-cio cyfrowej sumy, gdyby
sprawa przedstawiała się dokładnie tak, jak to ten redaktorek napisał. Przecież
o instancjach wymiaru sprawiedliwości uczą już dzieci ze szkoły podstawowej w
przedmiocie wychowanie obywatelskie.I czemu sugerujesz, że "kipię
wsciekłością"? przecież ten Trznadel to nie moja małpa ;). Miałam natomiast w
rodzinie chorego psychicznie i dlatego posiadam pewną znajomość odnośnie tego,
co to jest psychoza i jak są traktowani pacjenci oddziału psychiatrycznego.
Leda
>
> Kaska
>
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|