Data: 2017-09-20 21:23:04
Temat: Re: Mięso puchnie
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
krys <k...@p...priv.pl> wrote:
> XL wrote:
>
>
>>>> Galart to gwarowe (poznańskie) regionalne zniekształcenie "galarety" -
>>>> w słowniku języka polskiego tego nie ma:
>>>> https://sjp.pwn.pl/szukaj/Galart.html
>>>
>>> Laćków i glapy też w sjp nie ma, a jednak ludzie używają, potrafią się
>>> porozumieć i dają radę
>>
>> Tak?? Właśnie padłam z wrażenia - jak żyję nie spotkałam się z tymi
>> słowami. Czy to może jakieś przekleństwa? Bo moze powinnam się obrazić?
>> :-)
>
> No jak ty się nie spotkałaś, to nie mogą istnieć, podobnie jak gala(r)t.
Nie wiem, skąd ta zgryźliwość, bo nigdzie nie zaprzeczyłam istnieniu tych
określeń - wręcz spytałam o ich znaczenie.
Jestem kiepska w gwarze, a w słowniku języka polskiego ich nie ma. Żeby
moje stwierdzenie braku tych i innych gwarowych wyrażeń w słowniku języka
polskiego brać za zaprzeczanie ich istnieniu w ogóle - no to chyba trzeba
mieć siano w głowie albo mnie bardzo a bardzo nie lubić. Hę?
>>
>>> bez wykazywania wyższosci KRÓLEWIAKÓW nad resztą
>>> (oczywiście tą gorszą)
>>
>> Rozumiesz jak chcesz.
>
> Przekazujesz jak uważasz.
>
>
Nie mam powodu zaprzeczać historii.
--
XL
|