Data: 2017-09-23 21:05:21
Temat: Re: Mięso puchnie
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Jarosław Sokołowski
>
> Tłuszcze roślinne były kiedyś całkiem obce nadwiślańskiej kuchni.
LOL
"Do roślin przemysłowych uprawianych przez dawnych Słowian należy zaliczyć
przede wszystkim cenne włókna, służące do wyrobu tkanin i powrozów
pozyskiwane z lnu zwyczajnego i konopi siewnych. O popularności lnu we
wczesnym średniowieczu na ziemiach polskich świadczyć mogą odkrycia z
Biskupina natomiast konopie, znane już przez Scytów, były wykorzystywane do
obrzędów religijnych i pogrzebowych z uwagi na swe niezwykłe właściwości.
Uprawę konopi we wczesnym średniowieczu potwierdzają również ruskie źródła
pisane oraz znaleziska archeologiczne datowane na początek XI wieku z
Gniezna. Olej z maku, lnu i konopi wytłaczano początkowo w drewnianych
stępach a później w specjalnych prasach."
http://www.smakizpolski.com.pl/kuchnia-dawnych-slowi
an-surowce-produkty-spozywcze-sposob-ich-pozyskiwani
a-ogrodnictwo/
> Smalec z gęsi albo ze świni, to i owszem, ale nie oliwa czy olej,
> bo skąd go brać. To co tłoczono z lnu albo konopii bardziej było
> potrzebne do innych celów. No chyba że post, wtedy czymś ten smlec
> trzeba było zastąpić. Pogląd, że wigilijnego karpia koniecznie
> trzeba na lnianym oleju, zachował się do dzisiaj. Tymczasem olej
> ten jest dobry, ale do malowania.
Nie. Wolno schnie.
--
XL
|