Data: 2007-08-23 20:08:55
Temat: Re: Potrzebne adresy lekarzy leczacych borelioze
Od: tomek wilicki <t...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
JaMyszka wrote:
>
> Wiesz, mierzi mnie takie gadanie!
> I nie bierz tego do siebie, tylko poruszyłeś pewną nutę:]
> Taką zasadę wyznają ci, którzy tylko trochę powyżej średniej
> zarabiają.
> Natomiast ci, co mają dochody dużo, dużo większe - zdają sobie sprawę,
> że tych dochodów nie mieliby, gdyby nie ci niżej zarabiający.
> Dlatego w ich interesie jest, by ci z klas ekonomicznych niższych,
> byli zdolni do pomnażania ich dochodu. Stąd przeznaczają część swoich
> środków na cele charytatywne (patrz B. G.)
podstawowy błąd socjalistów. Tak myśli - niestety - 90% społeczeństwa. I
dlatego mamy takie bagno, jakie mamy. W innych krajach myślą inaczej.
Wiesz jak myślą gdzie indziej? Myślą sobie: "Niech ten bogaty zarabia nawet
10 razy tyle i grosza nie da na cele charytatywne. Ważne, że wybuduje sobie
dom, dając pracę kilkuset osobom, że kupi 10 samochodów, dając pracę paru
tysiącom. Niech ten bogaty nie płaci żadnych podatków, tylko zarabia jak
najwięcej. I jak najwięcej wydaje, dając innym pracę".
Tak myślą za granicą. U nas ciągle myślą tak, jak Ty, czyli zgodnie ze
światłą myślą Włodzimierza Lenina.
> Dlatego słuszna jest nadzieja pacjenta na pomoc w każdej chorobie. A
> jeśli nie ma bezpośredniego zabezpieczenia finansowego (NFZ), to
> wskazane, gdzie taką pomoc można uzyskać.
> A u nas to kuleje - normalnie partyzantka:(
>
Przepraszam bardzo, dlaczego niby każdy pacjent ma mieć niby każda pomoc w
każdej chorobie? Leczenie to praca jak każda inna, te usługi się kupuje. Za
nie się płaci. Niby czemu akurat za te mają płacić inni? Może ja sobie
zażyczę "każdego samochodu jaki sobie zapragnę" i niech mi go kupują? A
czemu nie? Ja chcę, dajcie mi!
Sorki, NIC nie jest za darmo. Te leki ktoś MUSIAŁ wyprodukować, ktoś MUSIAŁ
za to zapłacić. Rozumiem, społeczeństwo może zrzucać się na te 5%
upośledzonych. Ale obecnie 20% pracujących zrzuca się na 80% pasożytów i
złodziei. Ubezpieczenie zdrowotne to nie jest taki majątek, KAŻDEGO na to
stać (w państwie faktycznie liberalnym, bo u nas musi płacić za te 80%
pasożytów i na złodziej w NFZ). Starczy żeby przez 1 dzień pozbierał puszki
po śmietnikach i ma opłacone za cały miesiąc.
No, ale skoro wolisz "solidarnie" i potem czekać pół roku na chemioterapię w
sytuacji, gdy tydzień zwłoki jest wyrokiem śmierci - PROSZĘ BARDZO.
--
www.vegie.pl
|