Data: 2012-08-14 11:28:32
Temat: Re: Roztwór do piersi z kurczaka
Od: Bbjk <b...@q...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2012-08-14 10:39, Ed pisze:
> Pamiętam, że moja babcia mięsa typu szynka czy schab zanurzała w jakimś
> roztworze, który sama przygotowywała, na kilka dni, a potem w zależności
> od potrzeby piekła to mięso lub smażyła.
> Zaletą stosowania tego roztworu był chyba dłuższy czas przechowywania
> mięsa w stanie surowym oraz Imo lepszy smak po paru dniach w tym roztworze.
> Jak ten roztwór fachowo się nazywa?
> Czy ktoś spotkał się może, stosuje lub poprzez analogię potrafiłby podać
> skład takiego roztworu do piersi z kurczaka?
> Chciałbym kupić sobie kilka piersi z kurczaka, wsadzić do takiego
> roztworu do tygodnia i w zależności od ochoty wyciągać sobie po jednej
> lub dwie i upiec w piekarniku na kolację czy do jakiejś wódeczki.
Szukaj w pomocnym guglu: zaprawa, bejca, bajca, marynata, zalewa.
Do drobiu warto użyć oliwy, białego wina, majeranku, tymianku,
rozmarynu, pieprzu, papryki, czosnku - nie wszystko na raz. Trzyma się w
tym kurczaka lub jego części godzinę lub max kilka, ale na pewno nie "do
tygodnia".
--
B.
|