Data: 2012-08-16 10:28:37
Temat: Re: Roztwór do piersi z kurczaka
Od: Anai <a...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 14.08.2012 21:40, medea pisze:
>> W tamtym roztworze, który pamiętam, trzymało się mięso kilka dni,
>> ale raczej nie dłużej niż tydzień i czegoś takiego bym potrzebował.
>
> Długość marynowania zależy głównie od rodzaju mięsa. Mięsa drobiowego
> (zwłaszcza z kurczaka i indyka, bo jak z kaczką jest, tego nie wiem) nie
> trzeba, a nawet nie można tak długo marynować, bo to bardzo delikatne
> mięso.
A może wyżej wspomniana babcia nie marynowała mięsa, tylko je peklowała...?
Do tygodnia można marynować wołowinę, wieprzowinę i inne ciemne
> mięsa.
Nie wiem jak jest z drobiem, bo się szczerze powiedziawszy tym nie
interesowałam ale w przypadku wieprzowiny (jeśli chodzi o peklowanie)
okres ten może być znacznie dłuższy niż tydzień...
Sama peklowałam szynki do wędzenia (przed Wielkanocą) ok. 10 dni,
zdarzyło mi się również piec peklowane mięso.
--
Pozdrawiam
Anai
*****e-mail: www.cerbermail.com/?Y8Pg93XYwQ ******gg:1737648******
***** http://photo-of-anai.gu.ma/ *****
"Tylko pokłady bezinteresownego skurwysyństwa mają nieograniczone
możliwości regeneracyjne."
|