Data: 2012-08-17 17:34:58
Temat: Re: Roztwór do piersi z kurczaka
Od: medea <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2012-08-17 19:32, Stefan pisze:
> No, ja też pekluję taką całą nogę zadnią z szynką na pieczenie i
> podanie na ciepło na takich różnych imprezkach koleżeńskich. I to jest
> cały ceremoniał: nastrzykiwanie, ostrzykiwanie, masowanie, obracanie
> itp tak ze trzy-cztery (nawet) tygodnie. Ale po upieczeniu w piecu
> chlebowym albo w "studni", czasem jeszcze na rożen - to jest mniodzio.
No to podaj pytającemu przepis na peklowanie, może go zadowolisz. :)
Ewa
|