Data: 2014-11-28 01:26:27
Temat: Re: Sma?one ma by?!
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Trybun <i...@j...ru> Wrote in message:
> W dniu 2014-11-26 o 18:48, XL pisze:
>> http://www.przepisy.pl/blog/dlaczego-mieso-powinno-b
yc-smazone-przed-duszeniem-czy-pieczeniem/
>
> Sorry ?e obok tematu ale ten tytu? postu jest taki inspiruj?cy.. Do
> rzeczy - sk?d kategoryczny ton kucharskich celebrytów gdy chodzi o smak
> potraw. Przyk?ad nie pami?tam ju? jaki program, ale jeden z tych
> celebrytów beszta? jakiego? kucharza/m?okosa za "przesma?enie
> w?tróbki".. Mówi? mu ?e w?troba w ?rodku powinna zosta? czerwona. A ja
> si? pytam - dlaczego ta w?troba powinna zosta? niedosma?ona. Powiem
> szczerze, gdyby mój kucharz poda? mi niedosma?on? w?trob? to wywali?bym
> go na zbit? twarz.. Jakim prawem i na jakiej podstawie taka ?ajza daje
> punkty temu kuchcie, oceniaj?c dosma?on? w?trob? na jedynk??
>
Ja tez nie cierpie podgrzanej surowizny. I uznaje ja za wyjatkowo
obrzydliwe kulinarnie traktowanie miesa. Mieso ma nie byc surowe,
nie tylko ze wzgl. smakowych, ale i dla bezpieczenstwa
bakteriologicznego, no nie ma innej opcji. Cieple surowe miecho
na talerzu - rzyg! Jak chce surowe, to sobie tatara robie i on
musi byc dobrze schlodzony!
Czyli poza tatarem - uznaje tylko mieso porzadnie potraktowane
termicznie, az do samego srodka rowno ugotowane/usmazone/uduszone.
Co zas konkretnie do watrobki to nie lubie smazonej , ja podsmazam
ja tylko wstepnie, bardzo krociutko, kladac wprost na cebuli i
razem podsmazajac w bardzo goracym tluszczu, po czym podlewam
woda, przyprawiam i dusze tylko do momentu az na przekroju nie ma
najmniejszego sladu krwi i krwisty plyn zmieni kolor na braz i
odparuje (dluzej nie, bo bedzie twarda, a ma byc mieciutka jak
krem), sole na koniec.
--
XL
----Android NewsGroup Reader----
http://usenet.sinaapp.com/
|