Data: 2017-01-14 23:29:37
Temat: Re: Używa ktoś marynaty sojowo-cytrynowej?
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"samya" <s...@p...onet.pl> wrote in message
news:424bddaf-723d-8985-1d6c-9a151db54e44@poczta.one
t.pl...
> W dniu 14.01.2017 o 21:32, Pszemol pisze:
>> "Pszemol" <P...@P...com> wrote in message
>> news:o5dn0r$qhq$1@dont-email.me...
>>> Jadłem niedawno w Kanadzie bardzo smaczną wołowinę w azjatyckiej
>>> knajpie.
>>>
>>> Zapytałem kelnerki jakiej marynaty użyto i dostałem informacje że "soy
>>> sauce and lemon juice". Sojowy sos i sok z cytryny. Że podobno bardzo
>>> popularna marynata w kuchni azjatyckiej. Odpowiadał mi bardzo ten smak,
>>> choć gdybym
>>> ja to robił to marynowałbym ciut krócej lub dał mniej soli bo mięso było
>>> całkiem zagłuszone marynatą...
>>>
>>> Ktoś próbował? Jakiś sprawdzony przepis może doradzić?
>>
>> Coś znalazłem w tym guście, wygląda bardzo proste:
>> 1/4 szklanki sosu sojowego
>> 1/4 szklanki oliwy z oliwek
>> 1/4 szklanki świeżego soku z cytryny
>> 4 ząbki czosnku
>> Wymieszać wszystko i moczyć wołowinę 4 godziny przed
>> grilowaniem/smażeniem.
>> http://www.marthastewart.com/350293/soy-garlic-marin
ade
>>
>> Tu jest też coś tylko z jakimś dodatkowym sosem Worczesterszire....
>> http://allrecipes.com/video/650/best-steak-marinade-
in-existence/
>> i dodatkiem jakiejś zieleniny :-)
>>
>>
> Ten pierwszy przepis wyglada smakowicie :)
> Tylko jesli chodzi o wolowine, to trzymalabym ja w tej marynacie nie 4
> godziny, ale z 12, a najlepiej cala dobe, w lodowce.
> Mieso swietnie kruszeje, a wolowina jednak wymaga troche czasu.
A nie zrobi się zbyt kwaśne i zbyt słone od tak długiego marynowania?
|